„CZY MNIE SŁYSZYSZ?” Elena Varvello

Oryginalny, włoski kryminał połączony z thrillerem psychologicznym. Bardzo ciekawa pozycja książkowa. Jest mrocznie, strasznie i zimno – lubię takie klimaty.
Świetnie zaplanowana akcja, porywający acz prosty styl i niesamowity klimat, który nie pozwala być obojętnym. Od samego początku wciąga nas w wir tajemnic i zagadek, które są zapowiedzią tego wszystkiego co ma się wydarzyć lub już się dokonało.
Główny bohater to szesnastoletni Elia. To młody chłopak, który mieszka z rodzicami. Jego świat to dom i szkoła. Nie jest zbyt towarzyski, to typ samotnika. Widzimy jego pierwsze uniesienie i poryw serca – zakochanie, które zmienia jego postrzeganie świata. Niestety dość szybko ojciec chłopaka traci prace i zaczyna wariować Kupuje starą furgonetkę i znika na całe godziny – ani żoną, ani syn nie wiedzą, gdzie się podziewa i co robi. Matka, jakby nic się nie działo za wszelką cenę próbuje pokazać, że mają normalny i szczęśliwy dom. Skończyły się jednak wspólne posiłki i rozmowy przy stole. Chłopak stara się coraz więcej czasu przebywać poza domem, ta sytuacja w domu jest dla niego dziwna
Dzieją się dziwne rzeczy i mają miejsca dziwne sytuacje, których chłopak nie rozumie. W tajemniczych okolicznościach ginie chłopiec a później młoda dziewczyna.

Po bardzo wielu latach, ponad trzydziestu Elia próbuje się dowiedzieć,co tak naprawdę wydarzyło się latem 1978 roku.
Mamy tu trudne relacje rodzinne, bezkrytyczną miłość , która niejako wymusza akceptacje tego wszystkiego co się dzieje, bo przecież milcząc zgadzamy się.
Jest też strach, niepewność i oszukiwanie samego siebie.

Cytaty:
„Wyobraziłem sobie to wszystko – ojca i dziewczynę, to, co sobie powiedzieli, to, co on powiedział i pomyślał. Co mu się zdawało, że widzi. Bo historia mojego ojca jest po części również moją historią. A także historią mojej matki, prawie całą. Ale to, co się stało, kiedy dziewczyna zdołała się podnieść i chwiejnie oddaliła się w mroku, to , co zrobił mój ojciec, jest najtrudniejsze do wyobrażenia”.