„POWIEDZ ŻYCIU TAK, LILI” ANNA H.NIEMCZYNOW

Uf … zmęczyłam. Zaczęłam ją czytać w poprzednim roku.

Przeczytałam, bo komuś obiecałam, że to uczynię a ja słowa dotrzymuję. .
Ta książka niewiele różni się od swojej poprzedniczki „Życie Cie kocha, Lili”.
Naprawdę bardzo się starałam wczuć w klimat czy polubić chociaż którąś bohaterkę.
No niestety – banały, błahostki, oczywistości i „masło maślane”.

Rozumiem, że nadal jest modne ukazywanie ludziom, aby cieszyli się z tego co mają, namawianie aby ŻYLI  naprawdę i super, tylko nie w taki sposób.
Historia książki jest przewidywalna i zakończenie znane na samym początku czytania.
Główna bohaterka, to wciąż ta sama Lilianna Berg – kobieta, która cieszy się ze wszystkiego bo „Jesteśmy cudem”.
Babcia Rózia zakłada blog i zostaje blogerką – wrzuca przepisy kulinarne na np. antycellulitowe ciasto czekoladowe, szarlotkę glonojada, ciasta zmieniające zarys biustu, empatyczne gofry. Nie łapię tego poczucia humoru, ale przecież nie muszę.

Tutaj, tak samo jak w pierwszej książce wystarczyłoby wydać małą książeczkę z afirmacjami i koniec. Po co na siłę wymyślać jakieś historie?
Nie jest to dla mnie literatura obyczajowa, ani romans. Może poradnik dla … nie wiem dla kogo właściwie.

Czy było warto przeczytać tę książkę? – NIE, stanowczo NIE.

I na koniec, aby była jasność – nikogo nie oceniłam. Napisałam kilka słów na temat książki, którą przeczytałam 🙂

Tytuł „Powiedz życiu tak, Lili”

Autor Anna H. Niemczynow

Wydawnictwo Filia

Liczba stron 368