recenzja książki

„BIEGNIJ, IDA!” ADA KUSSOWSKA

„Biegnij, Ida!” to czwarta, ostatnia część serii, która zabiera nas w emocjonującą podróż przez miłosne zawirowania trzech przyjaciół: Idy, Natalii i Bernadetty. Książka kończy opowieść o ich życiu zarówno tym zawodowym, jak i prywatnym.

Główna bohaterka, Ida, przeżycie prawdziwego rollercoastera. Po romansie z szefem staje przed wyzwaniem odbudowy swojego życia.  Sytuacja komplikuje się, gdy wszyscy w firmie, a także jej przyjaciele, dowiadują się o tym sekretnym związku. Ida stara się naprawić swoje błędy, ale nie jest to proste. Odzyskanie zaufania nie zawsze jest przecież możliwe.

Z kolei Natalia staje przed najważniejszym wyzwaniem w swoim życiu: musi powiedzieć swojemu partnerowi Piotrowi, że jest w ciąży. Niespodziewanie zdarzenia nabierają zaskakującego obrotu, co zmusza ją do konfrontacji z rzeczywistością.

Bernadetta natomiast odkryła, że ​​warto czasem przypomnieć sobie o tym co było, co połączyło, co przyciągnęło. Można odkryć  na nowo, co tak naprawdę liczy się w związku. Jej relacja z Szymonem ożywa, nabiera nowych kolorów, a ona sama znów czuje się szczęśliwa.

Autorka pokazuje nam, ​​że ​​miłość nie zawsze pojawia się w odpowiednim momencie, czasem okazuje się, że nie była tym czym sądziliśmy, że jest.

Książka pełna jest emocji, zwrotów akcji, chwil radości i smutku oraz świetnych stworzonych postaci.

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz