
„CAŁA WSTECZ” HELEN FISHER
12 lipca, 2021
Jest to debiut literacki amerykańskiej pisarki.
Powieść została zakwalifikowana i słusznie do literatury pięknej.
Bardzo byłam ciekawa tej powieści.
Temat mnie bardzo zaciekawił i już wiem, że warto było przeczytać.
Powieść trzymała w napięciu i niepewności do samego końca.
Bardzo mi odpowiada język i styl autorki. Jest bardzo klimatycznie.
Bardzo byłam ciekawa tej powieści.
Temat mnie bardzo zaciekawił i już wiem, że warto było przeczytać.
Powieść trzymała w napięciu i niepewności do samego końca.
Bardzo mi odpowiada język i styl autorki. Jest bardzo klimatycznie.
Zaskakujące zakończenie, które nie przewidziałam.
Nasza główna bohaterka to Faye.
Młoda trzydziestosześcioletnia kobieta, która ma już swoją rodzinę, czyli kochającego męża i dwie córki. Ma też wielu przyjaciół i znajomych oraz oddanego psa.
Jednak w jej życiu jest ogromna pustka, której nic i nikt nie potrafi wypełnić.
Kobiecie brakuje matki, która zmarłą, gdy ta miała zaledwie osiem lat. Od tego momentu w sercu Faye jest okropna pustka.
Niby nauczyła się żyć bez niej. lecz cały czas czuje jej brak. Jest to tak silne, że nie pozwala normalnie żyć i funkcjonować ciesząc się życiem.
Tak wiele chciałaby z matką przeżyć, doświadczyć, a niestety los sprawił, że tak wiele rzeczy nie otrzymała.
Tak wiele chciałaby z matką przeżyć, doświadczyć, a niestety los sprawił, że tak wiele rzeczy nie otrzymała.
Jej córki nie mają ukochanej babci, która często przecież jest bardzo kochana przez wnuczki, rozpieszcza je i kocha ogromnie.
Nieoczekiwanie świat cofa się w czasie i Faye znów jest małą sześcioletnią dziewczynką i ma przy sobie mamę. Tak bardzo pragnęła jej bliskości, dotyku, zapachu.
Teraz już będą zawsze razem, już nikt ich nie rozdzieli.
Jednak czy faktycznie kobieta jest gotowa zostawić swoje prawdziwe życie i swoją rodzinę, aby pozostać w przeszłości ?
Przyznam, że to bardzo wzruszająca powieść, jest w niej cała masa emocji, wzruszeń i poruszeń.
Czyta się świetnie, ale ze smutkiem i nostalgią.
Tęsknota dominuje i przygniata. Jest też nadzieja, która wprowadza podmuch optymizmu.
Tęsknota dominuje i przygniata. Jest też nadzieja, która wprowadza podmuch optymizmu.
Uważam, że autorka wykazała się niesamowitą wrażliwością. To jak została ukazana pustka i tęsknota za najważniejszej w życiu każdego człowieka osobie – MATCE jest niewiarygodna.
Ta lektura daje do myślenia i pozostanie w nas na dłużej.
P O L E C A M – to będzie dobry czas z dobrą książką 🙂
Cytat :
„Moja mama zmarła, kiedy byłam ośmiolatką, ale teraz znowu mogę ją widywać.
Zapytacie jakim cudem? Pewnie pomyślicie, że zupełnie postradałam zmysły.
A jednak pozwólcie, że wam coś wyjaśnię…”
„Moja mama zmarła, kiedy byłam ośmiolatką, ale teraz znowu mogę ją widywać.
Zapytacie jakim cudem? Pewnie pomyślicie, że zupełnie postradałam zmysły.
A jednak pozwólcie, że wam coś wyjaśnię…”
Tytuł „Całą wstecz”
Autor Helen Fisher
Tłumaczenie Teresa Komłosz
Liczba stron 344
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Egzemplarz recenzencki od WYDAAWNICTWA PRÓSZYŃSKI I S-KA
Ostatnia Strona
Jestem kobietą, matką i opiekunką cudownego labradora zabranego ze schroniska. Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 300 książek. Zawodowo jestem mgr. ekonomii, który po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Od kilku lat prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Nowsze
"CICHE WODY" P.K. ADAMS
Zobacz również

„JAK DOBRZE BYĆ TRZEŹWYM” CATHERINE GRAY
20 czerwca, 2021
„TAJEMNICA WZGÓRZA TRZECH DĘBÓW” PIOTR BORLIK
28 stycznia, 2022