Cytaty z książek,  recenzja książki

„FOSFORESCENCJA” JULIA BAIRD

O rzeczach, które podtrzymują nas na duchu w mrocznych chwilach życia.
Świetna lektura na dzisiejsze czasy.
Gdy żyjemy w czasach pełnych niepokoju – pandemia, wojna na Ukrainie takie książki są nam bardzo potrzebne.
Autorka przedstawi nam swoją historię i podpowie jak być szczęśliwym człowiekiem.
Przyznam, że będzie to bardzo ciekawa wyprawa w głąb siebie.
Dowiemy się jaką rolę pełni w tym wszystkim natura, która przecież cały czas nas otacza i wystarczy tylko wyjść na spacer czy otworzyć okno.
Wokół nas jest tak wiele niesamowitych rzeczy, zjawisk i istot – wystarczy je zauważyć.
Uważność, wdzięczność i odpuszczenie jest niezwykle ważne.
Jednak najważniejsza jest miłość i akceptacja siebie, pokochanie swoich wad i dbanie o siebie.
Wiemy doskonale czego potrzebujemy, aby być szczęśliwi. Jak ważny jest dla nas drugi człowiek, szacunek i poczucie bezpieczeństwa
Książka ma formę poradnika, została pięknie wydana i posiada bardzo ładne grafiki.
Prosty, czytelny język oraz styl powoduje, że lekturę czyta się dobrze i szybko.
Całość składa się z preludium i czterech części.
Po kolei mamy : Zachwyt, zdumienie i cisza, Wszyscy jesteśmy nieregularni, Wzajemne odprowadzanie się do domu, Niezniszczalne lato.
Czym jest tytułowa fosforescencja ? To po prostu światło emitowane przez niektóre organizmy.
Autorka stara się nas przekonać że każdy z nas nosi w sobie wewnętrzne światło.
Często mówimy o ludziach dobrych, serdecznych, że widzimy i czujemy jakąś cudowna aurę na około nich. To nas do nich przyciąga.
Bo przecież serdeczność, empatia, dobre uczynki są niezwykle ważne i powodują, że chcemy być blisko takich osób.
Uczucia takie jak miłość, przyjaźń – ich nie da się kupić, czy zastąpić.
Świetna lektura skłaniająca do refleksji, zastanowienia się nad sobą.
Cytat :
„Tak niewiele jest zjawisk równie szokujących jak nieziemska poświata napotkana gdzieś w dziczy, na łonie natury, świetliki, świeciuchy, grzyby luminescencyjne, latarenkowce, rekiny z rodziny Etmopteridae, wampirnice, neonowo niebieskie fale. Ściółka i korony drzew  w lasach, a także głębie i brzegi oceanów pełne są świecących organizmów, stworzeń rozświetlonych od wewnątrz. Od wieków uwodzą nas one swoja magią, niczym świetliści misjonarze zdumienia, emisariusze zachwytu”.
Tytuł „Fosforescencja”
Autor Julia Baird
Tłumaczenie Filip Godyń
Liczba stron 336
Wydawnictwo Znak

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz