debiut literacki,  recenzja książki

„GDY JĄ ODNAJDĄ” LIA MIDDLETON

WOW !
Ależ to była intryga, do samego końca się myliłam. Świetnie 🙂
Ta powieść wbiła mnie w fotel, a finał mega zaskoczył.
Genialny debiut autorki – brytyjskiej pani adwokat. Cudowny thriller psychologiczny połączony z powieścią kryminalną.
Rewelacyjna fabułą, która została poprowadzana niezwykle intrygująco.
Świetny język i styl, który wciągnął mnie w wykreowany świat bardzo szybko.
Przeczytawszy zaledwie kilka linijek tekstu wiedziałam, że nie odłożę tej lektury dopóki nie przeczytam jej do końca.
Autorka wykazała się znajomością ludzkiej psychiki i niezwykłą wrażliwością.
Jej bohaterowie są tak bardzo naturalni, tak bardzo prawdziwi, tak bardzo ludzcy.
Jest bardzo klimatycznie, zagadkowo, mrocznie.
Nasza główna bohaterka to Naomi.
Młoda kobieta, która ma kochanego męża Aidena i jest szczęśliwa.
Przeprowadziła się z Londynu do swojego rodzinnego domu na wsi, który otrzymała po rodzicach. Ma tutaj piękny sad i blisko las.
Do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka.
Tak bardzo go pragnie, jednak gdy się pojawiło nie potrafiła sobie poradzić z tym wszystkim co niesie z sobą macierzyństwo.
Dopada ją depresja poporodowa Nikt jednak tego nie zauważył nawet jej ukochany mąż Aiden, który zaprowadził ją do lekarz, aby otrzymała tabletki.
Naomi panicznie boi się o życie swej córki i zupełnie ją to paraliżuje życiowo. Przestaje spać i popada w swoistą histerię dotyczącą bezpieczeństwa jej maleństwa.
Pewnego dnia dochodzi do incydentu, który spowodował, że Aiden zdecydował się wyprowadzić.
Trzy lata po ślubie mężczyzna postanawia ją zostawić zabierając ze sobą ich ukochana trzyletnią córeczkę.
Wiąże się z najlepszą przyjaciółką kobiety Helen i teraz to właśnie ona staje się przybraną matką dziewczynki.
Gdy po kilku miesiącach Naomi ma się wreszcie zobaczyć z córeczka jest przeszczęśliwa.
Tak bardzo za nią tęskniła i tak bardzo pragnie mieć ją blisko siebie.
Freya ma już cztery lata i bardzo się cieszy na spotkanie z mamusią.
Najważniejsze jest teraz to, że dzisiaj będą razem i spędzą razem wiele godzin i nawet noc.
Naomi przyrzeka mężowi, że odstawiła leki i tylko dlatego ten decyduje się zostawić córkę z matką.
Wszystko jest do dobrze do czasu, gdy nastaje poranek i Naomi znajduje córeczką leżącą u podnóża schodów. Niestety ma martwe oczy i nie rusza się. Freya nie żyje.
Naomi postanawia działać natychmiast. Najgorsze jest to, że kobieta kompletnie nic nie pamięta z tej nocy.
Dzwoni na policję i zgłasza zaginięcie córki. Oczywiście dzwoni też do męża, aby mu o tym powiedzieć.
Rozpoczyna się poszukiwanie dziewczynki i dochodzenie do tego co się właściwie wydarzyło.
Przyznać trzeba, że policja nie będzie miała łatwego zadania. Rozwiązanie tej zagadki jest niezwykle skomplikowane.
Fakty i wydarzenia, które wychodzą na światło dzienne pokazują jak wiele tajemnic miała ta rodzina.
Gdy pojawia się kłamstwo, to ciągnie ono za sobą kolejne kłamstwa i ciężko jest to przerwać.
W pewnym momencie nie wiadomo już co jest tutaj prawdą.
Absolutnie POLECAM Wam tę powieść.
Jestem pewna, że będziecie mieli dobry czas z dobrą książką.
Tytuł „Gdy ją odnajdą”
Tłumaczenie Tomasz Wilusz
Autor Lia Middleton
Liczba stron 432
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
https://www.proszynski.pl/Gdy_ja_odnajda-p-37141-.html

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz