debiut literacki,  recenzja książki

„JĘZYK MAGII” CARI THOMAS

Jest to rewelacyjny debiut powieściowy, który wciąga od pierwszych stron.

Cari Thomas zabiera nas do Londynu – ale nie tego, który znamy. Gdzieś pod powierzchnią dobrze znanych ulic i dzielnic tętni drugie miasto: świat utkany z zaklęć, ukrytej wiedzy i niebezpiecznej magii.

Główna bohaterka, Anna, od dzieciństwa była chroniona przed magią – zarówno przed jej kuszącym blaskiem, jak i niszczycielską siłą. Jej ciotka, członkini Wiążących, przestrzega surowego kodeksu: magia to grzech, którego należy się wyzbyć. Nic dziwnego, skoro to właśnie zaklęcie zabiło rodziców Anny. Dziewczyna dorasta więc w cieniu klątwy i lęku, z planem, że niebawem jej własna, niewielka moc zostanie zablokowana raz na zawsze.

Ale magia – jak to magia – nie daje o sobie zapomnieć. Gdy Anna zaczyna widzieć przebłyski ukrytego, magicznego Londynu i odkrywać tajemnice związane z własnym dziedzictwem, w jej życiu pojawia się coraz więcej pytań. Kim naprawdę są Wiążący? Dlaczego magia musi zostać stłumiona? I co stało się z jej rodziną naprawdę?

Cari Thomas tworzy świat, który zachwyca klimatem – pełen tajemniczych ksiąg, starych rytuałów, zapomnianych języków i magicznych więzi. Styl autorki jest barwny, ale nieprzesadzony – idealnie balansuje między poetyką magii a konkretem akcji. Szczególne brawa należą się za koncept języka magii jako formy komunikacji, mocy i kontroli – to pomysł świeży i bardzo literacki, doskonale oddający tytuł książki.

Anna jako bohaterka dojrzewa na oczach czytelnika – z niepewnej, nieco zastraszonej dziewczyny przemienia się w osobę, która zadaje trudne pytania i walczy o prawo do własnej tożsamości. To opowieść nie tylko o czarach, ale też o dorastaniu, buncie i szukaniu prawdy – nawet jeśli jest ona bolesna.

„Język Magii” to historia pełna uroku, tajemnicy i subtelnie splecionych emocji. Idealna dla fanów „Cieniarz”„Złodziejki książek” czy magicznych światów znanych z powieści Leigh Bardugo. Czyta się ją szybko – i z prawdziwą przyjemnością. Już od pierwszych linijek tekstu wciąga, zaskakuje i trzyma nas w magicznym świecie do ostatniej kropki.

Cieszę się, ze jest to 1 tom cyklu ” The Language of Magic”.

Absolutnie moje 9/10 🙂

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz