„KALIFORNIJCZYK” ALICJA MANDERS
Polska literatura obyczajowa , romans.
Powieść jest debiutem literackim autorki, którą do jej napisania zainspirowała przeprowadzka z podkarpackiego Olkusza do południowej Kalifornii.
Poznamy dwie kultury polską i amerykańską, różne światopoglądy i obyczaje. Dużo będzie polskiej kuchni i naszych swojskich klimatów.
Czy te zgoła zupełnie odmienne światy mogą z sobą współgrać ?
To powieść o PRZYJAŹNI, niespodziewanej Miłości i o tym co jest w życiu ważne, a właściwie najważniejsze.
Bardzo optymistyczna, piękna, wzruszająca historia. Została napisana z dużą wrażliwością na ludzi i otaczający świat.
Mało jest takich książek, a szkoda.
Ciekawy pomysł, oryginalny język i styl. Bardzo charakterystyczny klimat i to coś co wchłania do swego świata.
Powieść czyta się szybko, lekko i z przyjemnością.
Oto mamy trzech przyjaciół, którzy znają się już wiele lat, bo od czasu, gdy razem studiowali w Los Angeles w szkole filmowej.
Rob, Nick i Michael stanowią bardzo zgraną paczkę przyjaciół i wiedzą, że mogą na sobie polegać.
Michael się żeni. Jego wybranką jest Marta. Ze względów rodzinnych ślub ma się odbyć szybko, a nie za rok tak jak zaplanowali narzeczeni. Wesele ma się odbyć w Polsce w podkarpackiej Skale pod Krakowem. Wszyscy więc spędzą trochę czasu w nieznanym im zupełnie miejscu.
Będzie to idealny czas na zobaczenie czegoś nowego, spotkanie nowych ludzi i doświadczenie zupełnie nowych rzeczy.
Robowi od razu wpada w oko kuzynką panny młodej Julia.
Dziewczyna która jest młodą, ładną kobietą pomagającą innym a zapominając o sobie.
Zajmuje się grafiką, pomaga mamie w prowadzeniu kwiaciarni i opiekuje się dziadkiem.
Jest dobrym człowiekiem nastawionym na pomoc innym.
Gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla niej samej ?
Może przyszedł czas, aby pomyśleć o sobie i poszukać swojego szczęścia.
Rob natomiast jest skupiony na pracy, karierze. Kolejne awanse dają mu dobre pieniądze i zadowolenie.
Nie myśli o związku i właściwie ma mało czasu nawet dla najbliższych, czyli rodziców.
Mamy tutaj dużo słońca, optymizmu nic dziwnego, że jest miejsce na miłość, dobre relacje międzyludzkie i miłość.
Świetna lektura na lato,wakacje, gdy możemy zwolnić i odpocząć czytając.
Tytuł „Kalifornijczyk”
Autor Alicja Manders
Liczba stron 430
Wydawnictwo Zysk i S-ka
https://sklep.zysk.com.pl/kalifornijczyk.html
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA ZYSK I S-KA
Ostatnia Strona
Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.