recenzja książki

„KLUB SAMOBÓJCÓW” RACHEL HENG

Futurystyczna wizja świata, w której śmierć jest towarem luksusowym.
To powieść z gatunku : fantasy, science fiction.
Bardzo mnie ta książka zaintrygowała i bardzo chciałam ją przeczytać. Już wiem, że było warto 🙂
Mega intrygujący temat, ciekawa historia. Wyraźne postacie i takie prawdziwe.
Prosty język i styl, do tego tajemniczy i niepokojący klimat od pierwszych słów do samego końca.
Wszystko to spowodowało, że książkę czyta się szybko i lekko. Mi to zajęło ciut ponad dwie godziny.
Mamy tutaj wizję przyszłości świata, gdzie medycyna i technologia są tak zaawansowane, że ludzie stają się nieśmiertelni.
Medycyna opracowała perfekcyjnie naprawianie ludzkiego ciała. Mamy diamentową skórę, inteligentną krew.
Aby stać cię nieśmiertelnym musisz zostać wybranym i spełniać ściśle określone warunki. Są jednak tacy, którzy chcą po prostu umrzeć.
Nasze główne bohaterka to Lea i Anja.
Pierwsza jest kobietą, która ma już sto lat. Jest idealna, rewelacyjna i perfekcyjna. Zdrowa i świetnie wyglądająca.
Zupełnie jakby jej czas się zatrzymał na wieku czterdziestu lat. Nie ma zmarszczek i nic ją nie boli.
Bardzo dba o siebie, nie je mięsa, ćwiczy, niczym się nie denerwuje. Na pierwszy rzut oka wydaje się szczęśliwa.
Zbliża się Trzecia Fala i kobieta bardzo pragnie zostać nieśmiertelną.
Lea niespodziewanie, zupełnym przypadkiem spotyka na ulicy swego ojca, którego nie widziała ponad osiemdziesiąt osiem lat i którego wiele lat temu uznano za zmarłego.
Śledzi go i wpada na trop „Klubu samobójców”. Kto założył ten klub i w jakim celu ?
Nasza druga główna bohaterka to Anja. Jest to młoda kobieta, która mieszka z matką, której wczepiono sztuczne serce, wymieniono różne organy wewnętrzne. Wszystko to spowodowało, że ciało działa idealne, ale jakby nie ma już człowieka. Ciężko zorientować się, czy kobieta ta coś jeszcze czuje, czy myśli samodzielnie. Brak świadomości życia, istnienia jest okrutny. Niestety nie może liczyć na śmierć, będzie tak żyć, a raczej wegetować na zawsze.
Okazuje się, że władza mami swoich obywateli obiecując im życie wieczne. Czy można tak „bawić się w Boga” ? Sala Samobójców jest nadzieją na śmierć.
Jest to książka, którą powinniście przeczytać – niech będzie przestrogą w jakim kierunku zmierza ludzkość.
Do czego może doprowadzić z pozoru upragniona długowieczność i nieśmiertelność.
Rewelacyjna, świetna futurystyczna opowieść o przemijaniu.
Piękna, wzruszająca a zarazem okrutna i straszna powieść.
Tytuł „Klub samobójców”
Tłumaczenie Ryszardo Oślizło
Autor Rachel Heng
Wydawnictwo Kobiece
Liczba stron 403
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWO KOBIECE

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz