recenzja książki

„LOGIN” TOMASZ LIPKO

Bardzo przyciągające hasło książki :
„Login sprawi, że już po kilkunastu stronach wyjmiecie karty SIM ze swoich smartfonów”.

Uważam, że tę książkę powinien przeczytać każdy.Tak samo zresztą jak „Notebook”tego samego autora.
Musimy być świadomi, że nikt z nas nie jest anonimowy w sieci. Otwórzmy oczy, póki nie jest za późno.

Mam też wielką nadzieję, że po przeczytaniu tych książek znikną te bezsensowne informacje i zdjęcia na Facebooku, które tak wielu z nas dobrowolnie wrzuca a dotyczą nas samych, naszych uczuć, wspomnień, myśli – to nasza prywatność i powinniśmy ją strzec !
Po co pisać co jemy i gdzie? że urodziło się nam dziecko, a zmarła mama? Fotka super fury, którą właśnie kupiłem – niech inni zazdroszczą – jakie to mega słabe i w moim odczuciu żałosne.
Media społecznościowe zawładnęły naszymi umysłami – już nam podpowiadają co warto zobaczyć, co kupić, gdzie pojechać.
Przecież potrafimy sami to wszystko sobie sprawdzić i samemu zdecydować.
To przerażające jak łatwo dajemy sobą manipulować.
Ale wracając do powieści …

Książka z gatunku : kryminał, sensacją, thriller.
To moje drugie spotkanie z książką tegoż autora. Powieść „Notebook” była rewelacyjna.
Tu mamy podobny temat, bo cyberprzestepczość, cyberświat i to wszystko co on z sobą niesie, a nie ma co się łudzić – nic dobrego.
Główni bohaterowie to prokurator i policjant znani nam z poprzedniej książki „Notebook” oraz ksiądz Bartłomiej Heller. Od ponad dwudziestu lat jest proboszczem na prowincji w Piotrkowie Mazowieckim.
Przypadkiem towarzyszy Karolinie w prosektorium, aby zidentyfikować ciało jej ojca. Karolina, to młoda dziewczyna, zwana „Donicą”, a jej ojciec to najbardziej ceniony dziennikarz w Polsce Krzysztof Oliwa. Zmarły był znany jako bezkompromisowy reporter.
Ksiądz i dziewczyna wiedzą, że dziennikarz przed śmiercią zaszył w swoim ciele cip, na którym znajdują się bardzo ważne informacje i tajemnice, które chciał ukryć przed wszystkimi.
Czy zdecydują się pozyskać te dane? Wydostanie cipa z ciała zmarłego nie jest przecież takie proste.
Zupełnie nie mają pojęcia co tam jest zapisane, z drugiej strony mają pełną świadomość, że może okazać się, iż są tam informacje, które nie powinny ujrzeć światła dziennego lecz powinny zniknąć razem ze zmarłym.

Powieść trzyma w napięciu przez cały czas. Mnie wciągnęła od pierwszych linijek do ostatniej kropki. Przerażająca, lecz niestety bardzo realistyczna fabuła. Świetny i prosty język oraz styl powoduje, że powieść czyta się dobrze i szybko.

Dużo się dzieje i nie będziesz mógł odłożyć książki, póki jej nie przeczytasz do końca.
Czym jest tytułowy „LOGIN” , kto nim steruje i w jakim celu ? Przeczytajcie, a dowiecie się.
Gwarantuje, że prawda będzie bardzo zatrważająca, okrutna i tak cholernie realistyczna niestety.
Po przeczytaniu tego typu książek mam bardzo przerażające i smutne przeświadczenie, że tak wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z realnych zagrożenia i pełnej inwigilacji jakiej jesteśmy poddawani zupełnie bez naszej zgody i wiedzy.
Życzę sobie i WAM, abyśmy jak najdłużej sami decydowali o sobie i swoim życiu i abyśmy żyli tak jak MY chcemy z wszelkimi niedoskonałościami jakie mamy w sobie i z daniem sobie prawa do popełniania błędów. To NASZE ŻYCIE 🙂
Tytuł „LOGIN”
Autor Tomasz Lipko
Wydawnictwo Literackie
Liczba stron 373
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWO LITERACKIE

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz