„MELOMAN”PIOTR BORLIK

Tak, lubię pióro autora i czekałam na tę powieść. Absolutnie się nie zawiodłam.

Piotr Borlik powraca z kolejną mroczną historią, która nie tylko trzyma w napięciu, ale też zmusza do niewygodnych refleksji. „Meloman” to thriller psychologiczny pełen gęstej atmosfery, moralnych dylematów i zagadek, w których nic nie jest takie, jakim się wydaje.

Główna bohaterka, Agata Stec – była policjantka z przeszłością i trudnym charakterem – po raz kolejny trafia na ślad psychopaty. Tym razem prowadzi ją trop do Bydgoszczy, gdzie na celowniku znajduje się Henryk Wysocki – charyzmatyczny aktor, lokalna gwiazda i… podejrzany o wyjątkowo brutalne przestępstwa. Problem w tym, że Wysocki to człowiek otoczony kultem. Ma wpływy, ma oddanych fanów, a jego status celebryty pozwala mu tuszować najmroczniejsze sekrety. A może właśnie dzięki niemu czuje się bezkarny?

Autor mistrzowsko ukazuje mechanizmy manipulacji, które stoją za popularnością. To opowieść o cienkiej granicy między zachwytem a ślepotą, między uwielbieniem a obojętnością na zło. Autor zderza też dwa światy – bezwzględną logikę Agaty Stec z psychologiczną głębią jej brata psychiatry, tworząc dynamiczne i nieoczywiste napięcia.

Język powieści jest ostry, chwilami surowy, idealnie oddający brutalność tematu. Borlik nie boi się ukazywać ciemnych stron ludzkiej natury, a jednocześnie potrafi subtelnie zarysować psychologiczne motywy postaci. Fabuła jest dobrze skonstruowana, a tempo – choć miejscami nieco spowalnia – prowadzi konsekwentnie do finału, który nie rozczarowuje.

„Meloman” to nie tylko opowieść o śledztwie i zbrodni, ale też mocna krytyka społeczeństwa zapatrzonego w ekran, zdolnego zignorować zło w imię popularności i wygody. To książka dla tych, którzy lubią historie z pazurem, psychologiczną głębią i niepokojem, który zostaje na dłużej.

P O L E C A M – Absolutnie warto przeczytać 🙂