debiut literacki,  recenzja książki

„MIĘDZY ŚWIATŁEM A CIEMNOŚCIĄ” OLIWIA WIĘCEK

Polski debiut literacki z gatunku literatura młodzieżowa.

Mam szczęście ostatnio do udanych polskich debiutów pisanych przez osoby młode.

Ta historia skradła moje serce i pozostawiła smutek, jednak również nadzieję.
Czy istnieje życie po życiu ? Czy gdy umrzemy na Ziemi, odrodzimy się w innym wymiarze ?Te pytania zapewne interesują wielu, mnie też.

Autorka porusza bardzo ważny i trudny temat – śmiertelna choroba, rak, przygotowanie na śmierć i sam moment odejścia. Prosty i czytelny język oraz styl powoduje, że z ogromną łatwością możemy wskoczyć w wykreowany świat i razem z naszą bohaterką myśleć, widzieć, słyszeć i czuć to co ona.

To nie jest łatwa lektura, jednak niesamowicie wciąga i trzyma w napięciu do samego końca.

Mamy też poruszony wątek miłości między dziewczynami, to też temat ważny i należy o tym mówić i pisać. Nikt nie powinien czuć się gorszy czy inny dlatego, że pokochał kogoś z tej samej płci.

Nasza główna bohaterka to Julia.

Dziewczyna ma szesnaście lat i całe życie przed sobą. Ma kochających rodziców, kilku oddanych znajomych i przyjaciół. Niespodziewanie dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora. Diagnoza jest bezlitosna – nowotwór. Ma przed sobą kilka miesięcy życia, pół roku.

Świat jej i jej rodziny rozsypuje się na milion małych kawałków, jednak w tej całej okropnej sytuacji, to właśnie Julia zachowuje się jak dojrzała osoba. Tego dnia z szesnastolatki przeistoczyła się w osobę dojrzałą i odpowiedzialną. Pociesza najbliższych i bardzo stara się nie popaść w rozpacz. Ten czas, który jej pozostał pragnie wykorzystać maksymalnie jak się dać, żyjąc każdego dnia tak jakby jutra miało nie być. Chce odejść szczęśliwa. Przygotowuje sobie listę rzeczy, które chciałaby zrobić i wie, że musi się pospieszyć, bo czasu jest mało. Po kolei realizuje swój plan z marzeniami. Poznaje Izę i od razu jej świat staje się lepszym. To dzięki niej ma siłę na walkę z chorobą i nie zamyka się w sobie. Spotkania z przyjaciółmi, rozmowy, pierwszy alkohol i miłość.

Jednak przychodzi śmierć i Julia znajduje się w „Jasności”. Dowiaduje się, że jej ukochana Iza trafiła do „Ciemności”.

Ile jest w stanie poświęcić, aby odszukać swoją ukochaną i aby mogły być razem już na zawsze ?

Ja wiem, przeczytajcie a dowiecie się.

Bardzo intrygujące i zaskakujące zakończenie, którego nie byłam w stanie przewidzieć.

Pięknie opisane jak może być tam, gdzie kiedyś każdy z nas się uda.

Relacja ze zmarłym dziadkiem mnie bardzo rozczuliła.

Lektura ta skłania do refleksji, do zastanowienia się nad własnym życiem. Warto przypomnieć sobie jakie mieliśmy marzenia i realizować je.

Życie jest tak ulotne i czas tak szybko pędzi. Kto wie co jutro się wydarzy.

 

Tytuł „Między światłem a ciemnością”

Autor Oliwia Więcek

Liczba stron 190

Wydawnictwo Novae Res

https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=miedzy_swiatlem_a_ciemnoscia,druk
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA NOVAE RES

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz