debiut literacki,  recenzja książki

„OCEAN UCZUĆ” MARIOLA STERNAHL

Jest to pierwszy tom cyklu o tym samym tytule i jednocześnie debiut literacki autorki.

Zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać.
To co otrzymałam „wbiło mnie w fotel”.

Przyznam, że to była dziwna powieść, a ja lubię dziwne i inne.
Mam świadomość, że nie każdemu przypadnie do gustu.

Zapewniam, że pozycja ta nie należy do lekkich, łatwych i przyjemnych.
Czyta się ją dobrze, niespiesznie. Dużo tutaj różnorodnych emocji, wzruszeń, złości i smutku.
Na samym początku miałam problem, aby wskoczyć w przedstawioną historię i razem z bohaterką przeżywać to wszystko co się dzieje.
Jednak udało się i zostałam wciągnięta w świat, w którym absolutnie nie chciałabym żyć.
Autorka poruszyła bardzo trudne i ważne tematy życiowe. Zmusza nas do refleksji.

Nasza główna bohaterka to Anna.
Młoda kobieta, której los nie szczędził w życiu nieszczęść.

Szybko straciła ojca, a potem matkę. Jej dzieciństwo i młodość nie należało do udanego i szczęśliwego czasu.

Wychowana przez apodyktyczną i sadystyczną babcię oraz dziadka alkoholika nie poznała prawdziwej miłości. Brakuje jej poczucia bezpieczeństwa, tak bardzo potrzebnego każdemu człowiekowi.

W domu w którym rządził alkohol, poniżanie i strach ciężko o rodzinną atmosferę i dobre relacje międzyludzkie.
Nic tez dziwnego, że Anna stała się zakompleksiona i ma niskie poczucie własnej wartości. Boi się wszystkiego i wszystkich. Nie wie komu może ufać i nie potrafi zjednywać sobie ludzi.
Doskonale też rozumie dlaczego jej własna matka uciekła z rodzinnego domu. Ona też tego domu nienawidzi i nie chce w nim być.
Nie rozumie natomiast dlaczego matka ją zostawiła, opuściła. Cały czas się zastanawia czy matka ją kochała. Czy czasem o niej myślała.

Gdy na jej życiowej drodze pojawia się pewien mężczyzna wszystko może się zmienić. Jednak trzeba zaufać i dać szansę, a to nie jest takie proste.
Toksyczne relacje, przemoc fizyczna i psychiczna wpłynęły na Annę. Aby mogła stworzyć szczęśliwy związek musi się od tego wszystkiego odciąć i zapomnieć.
Czy popełni te same błędy co jej matka ? Jak potoczy się jej los ?- przeczytajcie a dowiecie się.

Ta powieść jest piękna i okropna zarazem.
Wzrusza i porusza. Powoduje, że ogarnia nas poczucie bezsilności i ogromny smutek.

Ta przejmująca pustka, którą pozostawiła po sobie matka jest ogromna i rozdzierająca.

Tak, to prawdziwy OCEAN UCZUĆ.

 

Tytuł ” Ocean uczuć”

Autor Mariola Sternahl

Liczba stron 282

Wydawnictwo Novae Res

https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=ocean_uczuc_tom_1,druk

Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA NOVAE RES

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz