„OGRÓD ROZPACZY ZIEMSKICH” BETRIZ SERRANO

GENIALNA lektura – Absolutnie !

„Nie jesteś sama. Masz Orfidal, YouTube Premium i żadnych dramatów.” – tym ironicznym zdaniem autorka wciąga nas w świat Marisy, bohaterki, której życie z pozoru przypomina folder reklamowy z Instagrama. Mieszka w modnej dzielnicy Madrytu, pracuje w agencji kreatywnej, otacza się estetyką, winem i… głęboką samotnością.

Jest to boleśnie aktualna opowieść o kobiecie dryfującej między pozornym sukcesem a wewnętrzną pustką. Marisa nie przeżywa wielkich tragedii, a jednak jej codzienność powoli się rozpada – po cichu, niezauważalnie, bez wyraźnego powodu. Gubi się w rutynie, w pozach, w kontaktach, które nie przynoszą już żadnego sensu. Zniknięcie koleżanki z pracy, która była jedyną prawdziwą nicią kontaktu z rzeczywistością, staje się punktem zwrotnym – katalizatorem pogłębiającego się kryzysu psychicznego.

Autorka celnie i bez patosu ukazuje doświadczenie depresji, które nie zawsze wygląda jak dramat filmowy. Czasem to po prostu niechęć do wstania z łóżka, pustka w oczach mimo uśmiechu, czy nagła myśl, że śmierć byłaby… odpoczynkiem. W tym świecie nawet Carrefour i YouTube Premium nie potrafią zapełnić emocjonalnej dziury.

Narracja jest ironiczna, momentami wręcz sarkastyczna – co jeszcze mocniej podkreśla kontrast między powierzchnią a tym, co w środku. To książka, która obnaża iluzję „idealnego życia” i pokazuje, jak cienka granica dzieli „wszystko mam” od „nic mnie nie trzyma”.

Na Lubimy Czytać moje mocne 9/10 🙂