recenzja książki

„PRZESTAŃ, PROSZĘ” KRYSTIAN STOLARZ

Jest to mroczny kryminał, który nie boi się poruszać trudnych, niekomfortowych tematów.

Głównego bohatera, Floriana Gaderlę, poznajemy jako osobę zamkniętą w sobie i pozornie niewzruszoną na trudności. Jest to typowy „męski” detektyw, z duszą outsidera, który przez swoje przeżycia nauczył się nie ufać nikomu, a życie postawiło go w roli samotnika. Jednak to, co czeka go w tej sprawie, przerasta nawet jego zdolność do trzymania emocji na wodzy.

Zaginięcie dzieci i sposób, w jaki dochodzi do tych tragedii, wzbudza w Gaderli uczucia, które dotąd były dla niego obce – empatię i delikatność. Stolarz mistrzowsko ukazuje kontrast między brutalnym światem krymtym inalistyki a wrażliwością, którą musi odkryć w sobie bohater. Pierwsza ofiara, ośmiolatka, zostaje znaleziona w pustostanie, przebrana w nowe  brania i z wymalowanym makijażem. To makabryczne znalezisko nie tylko wstrząsa śledczymi, ale także wyzwala w Gaderli emocje, które w jego duszy miały nigdy nie zaistnieć.

Gaderla, który przez lata ukrywał własne traumy, teraz staje przed wyzwaniem, które zmienia go od wewnątrz. Z kolei jego partnerka, Zuzanna Macieszko, to młoda, ambitna śledcza, która zderza się ze światem, który nie jest czarno-biały. Jej energia i chęć poznania historii Gaderli wkrótce prowadzą ją do odkrycia wstrząsających faktów o jego przeszłości. Ich współpraca pełna jest napięć, błędów i nieporozumień, ale również momentów, które odsłaniają ich człowieczeństwo.

Główna oś powieści to przemoc domowa, która dotyka dzieci w najbardziej okrutny sposób. Stolarz nie oszczędza czytelnika, przedstawiając brutalność tego świata. Zło nie jest ukryte w mrocznych zakamarkach, ale wśród nas – w rodzinach, które mają wyglądać na idealne. To nie tylko historia kryminalna, ale także opowieść o cierpieniu, które zostaje niewidoczne dla osób postronnych, o przemocy, która nie zostawia śladów na ciele, ale odbija się na psychice dziecka.

„Przestań, proszę” to książka, która nie boi się kontrowersyjnych tematów i nie zamyka oczu na okrucieństwo, z którym muszą zmierzyć się jej bohaterowie. Jest to opowieść o złożoności ludzkiej natury, o walce z demonami przeszłości oraz o ciemnych zakamarkach ludzkiego serca. Stolarz doskonale balansuje między elementami kryminału, psychologii i dramatu, tworząc powieść pełną napięcia, która zmusza do refleksji.

To powieść, która wciąga, nie tylko przez zagadkę kryminalną, ale także przez sposób, w jaki ukazuje ludzkie emocje i motywacje. Trudno o niej zapomnieć, bo zostaje w głowie jeszcze długo po przewróceniu ostatniej strony. Stolarz udowadnia, że nie ma tematu, którego nie dałoby się zgłębić w sposób szczery i pełen empatii, nawet w tak trudnej, mrocznej materii jak ta.

„Przestań, proszę” to książka, którą polecam nie tylko fanom kryminałów, ale wszystkim tym, którzy są gotowi zmierzyć się z trudnymi, ale ważnymi tematami.

Moim zdaniem, póki co jest to najlepsza powieść autora.

Mocne 8/10 na Lubimy Czytać !

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz