„STRACONE POKOLENIA :)” JAN NOWICKI
czyli co robią studenci za Twoje pieniądze.
Książkę zaliczono do literatury faktu.
Przyznam, że ciekawy był to pomysł. Chciałam porównać swoje odczucia ze studiowania z tymi , które doświadczył autor.
Ja też pracowałam studiując i pamiętam doskonale jak było.Nie podobał mi się styl i język. Ten podniosły ton i cały czas oskarżycielski ton płynąca ze słów autora nie wzbudził mojego uznania.
To taka prowokacja – moim skromnym zdaniem.
Już na samym początku autor stawia ważne pytania na które stara się odpowiedzieć Oto trzy z nich :
„Dlaczego nasze uczelnie od lat nie mają żadnych znaczących znaczących osiągnięć naukowych ?” (poza grafenem),
„Dlaczego najlepsza polska uczelnia zajmuje miejsce dopiero w czwartej setce międzynarodowych rankingów szkół wyższych” ?
„Dlaczego jedyne, na co je stać, to wypuszczanie co roku tabunów niedouczonych pół debili bez żadnej konkretnej wiedzy i o żenująco niskim poziomie kultury ?”.
Tak, to bardzo ostre słowa, lecz przyznać należy uczciwie, że jest w tym trochę prawdy. Wystarczy być studentem, aby się przekonać 🙂
Narratorem i bohaterem książki jest sam autor Jan Nowicki.
Ukazuje nam jak wyglądało jego studiowanie na Politechnice. Opisuje nam zajęcia, zaliczenia i relacje z wykładowcami.
Poraża jak łatwo zdawał i zdobywał zaliczenia. Jakiego farta miał przez ten czas siedmiu semestrów, kiedy studiował.
Uczciwie przyznaje, że szanuje tych wykładowców, którzy byli wymagający – sami coś potrafili i wymagali.
Poznajemy też bardzo bogate w wydarzenia codzienne życie studenta, dla którego liczą się zabawa, dziewczyny i używki.
Cóż … taka prawda.
Te siedem semestrów autor zaliczył bez większego wysiłku i ukończyć uczelnię z tytułem inżyniera co prawda na trzy, ale to nie ma znaczenia – zdał.
I rodzice zachwyceni, nawet mu zapłacą, aby poszedł dalej studiować na magisterkę.
Czy Jan zdobył odpowiednie wykształcenie i jest dobrym fachowcem ? NIE – sam o tym wie doskonale.
Bardzo wyraźnie widać wiele nieprawidłowości w funkcjonowaniu uczelni, nieprawidłowym podejściu wykładowców do studentów i wreszcie nastawienie do nauki samych studentów.
Co trzeba zmienić – jak widać bardzo wiele. Najlepiej zacząć od siebie i swojego podejścia.
Jest takie powiedzenie „Do czasu kiedy studiujesz, jesteś młody” – coś w tym jest, bo przecież jest to świetny czas na rozwój, poznawanie i doświadczanie nowych rzeczy.
To my sami decydujemy jacy jesteśmy i w która stronę pójdziemy. Na łatwiznę , czy jednak damy z siebie coś więcej niż sama obecność na egzaminach.
Dobrze byłoby abyśmy w tym czasie studiów mogli naprawdę się rozwijać a nie wkuwać na blachę nikomu do niczego nie potrzebne informacje. Ktoś to powinien mądrze kontrolować.
Wykładowca-nauczyciel powinien być osobą kompetentną w danej dziedzinie nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie. Oczywiście powinien też mieć predyspozycje do nauczania.
Czy warto przeczytać tę książkę ? Tak i nie. Sami zdecydujcie.
Tytuł „Stracone pokolenie 🙂 ”
Autor Jan Nowicki
Liczba stron 232
Wydawnictwo Novae Res
https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=stracone_pokolenia_czyli_co_robia_studenci_za,druk
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA NOVAE RES
Ostatnia Strona
Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.