„STRUPKI” PAULINA JÓŹWIK
Świetny polski debiut literacki.
Autorka z niebywałym wyczuciem, wrażliwością i delikatnością ukazuje nam relacje między ludzkie i to co tkwi w człowieku.
Piękny język przyciąga i wprowadza nas w niesamowity świat ludzkich przeżyć, wspomnień, zapomnień.
Powieść czyta się dobrze, z szybciej bijącym sercem.
Jest w niej tak wiele smutku, goryczy i żalu.
Nasza główna bohaterka to Pola. Wraca właśnie do rodzinnego domu, ponieważ zmarła jej babcia Hania i ma się odbyć pogrzeb. Kobiety były bardzo zżyte, babcia zastępowała jej matkę i siostrę. Kilka lat wcześniej młodziutka Pola postanowiła wyjechać z rodzinnego miasta na studia i jej kontakt z babcią się urwał.
Hanna przez kilka lat zmagała się z chorobą. Przestała rozpoznawać ludzi, żyła przeszłością i rozmawiała z nieżyjącymi.
Pola pragnie sobie wszystko przypomnieć ze szczegółami. Chodzi po okolicy i wspomina. Odwiedza chłopaka Romka, który był jej kiedyś bardzo bliski a teraz jest księdzem. Bardzo pragnie poznać rodzinne tajemnice i skrywane rodzinne sekrety. Czy jej się to uda ? Kim jest Janku ?
Tutaj rzeczywistość miesza się ze wspomnieniami., zapominanie z przypominanie.
Powieść ta wstrząsnęła mną, zapewne dlatego, iż sama miałam cudowną relację z moją ukochana babcią Zosią, która już zmarła. Ja też wyjechałam z domu, rodzinnej miejscowości na studia i do pracy. Mój kontakt z babcią się urwał. Owszem czasem Ją odwiedzałam i dzwoniłam. Byłam w szpitalu, gdy była ciężko chora i chociaż mało już kontaktowała będąc na morfinie, to nic nie mówiąc przytuliła do serca zdjęcie jakie jej przyniosłam mojej urodzonej dwa miesiące wcześniej córki. Zamknęła oczy i łzy spływały jej po policzku. Wiem, jestem tego pewna, że mnie słyszała i bardzo się ucieszyła, że mam córkę. Nigdy tego nie zapomnę 🙂 Tak bardzo chciała mieć siostrę a nie miała, tak bardzo chciała mieć córkę a nie miała, nareszcie miała wnuczkę i umierała.
Dzięki tej powieści przypomniałam sobie tak wiele, cofnęłam się do wspomnień, które są we mnie i pozostaną na zawsze.
Bardzo DZIĘKUJĘ autorce za tę powieść i moją osobistą podróż do przeszłości.
Tytuł „Strupki”
Autor Paulina Jóźwik
Liczba stron 256
Wydawnictwo Znak Litera Nova
Ostatnia Strona
Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.