recenzja książki

„TRZECIA OSOBA” ANNA KAŃTOCH

Bardzo lubię pióro autorki i zawsze wyczekuję kolejnej książki, którą wydaje.
Po raz kolejny Pani Anna udowadnia, że pisze genialnie. Ta powieść wciąga, zaskakuje i nie pozwoli odłożyć jej odłożyć na bok nawet na chwilę.

Czy można tak po prostu zniknąć – bez słowa, bez pożegnania, zostawiając nawet własne dzieci? To pytanie stanowi punkt wyjścia do najnowszej powieści Anny Kańtoch, jednej z najciekawszych polskich autorek literatury z pogranicza kryminału i literatury obyczajowej.

W „Trzeciej osobie” autorka zabiera nas w podróż do przeszłości i wnętrza bohaterów, których życie zostało na zawsze naznaczone tajemniczym zniknięciem rodziców – Moniki i Mirosława Bresiów. Dzieci – Marcin, Milena i Mati – muszą zmierzyć się z nieobecnością, której nie da się wytłumaczyć ani zapomnieć. Każde z nich nosi w sobie inny obraz tamtych dni, a wspomnienia – niepełne, sprzeczne, emocjonalnie zniekształcone – stają się kolejnym bohaterem tej opowieści.

Narracja w powieści prowadzona jest wielogłosowo, co znakomicie oddaje temat niepewności i subiektywności pamięci. Kiedy w dawnym domu Bresiów zamieszkuje nowa rodzina, młody Sławek Dębski trafia na ślad tajemnicy, która zaczyna go fascynować. Jego amatorskie śledztwo ożywia demony przeszłości i skłania rodzeństwo do konfrontacji z tym, co zostało przemilczane lub wyparte.

Autorka nie tylko buduje wciągającą, mroczną intrygę, ale przede wszystkim tworzy poruszający portret traumy i jej długofalowych skutków. Mistrzowsko balansuje między gatunkami – z jednej strony dostajemy elementy klasycznego thrillera, z drugiej – pogłębione studium psychologiczne. Książka zmusza do refleksji nad tym, na ile możemy ufać własnym wspomnieniom i czy prawda zawsze przynosi ukojenie.

„Trzecia osoba” to nie tylko świetnie skonstruowana zagadka, ale też opowieść o rodzinie, żalu i potrzebie zrozumienia.

Autorka po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać literaturę nieoczywistą, pełną napięcia, a zarazem niesłychanie ludzką.

Absolutnie polecam tę lekturę.
Jest skierowana do czytelników, którzy cenią sobie emocjonalną głębię, psychologiczny realizm i dobrze skonstruowaną intrygę.

Świetna lektura. Na Lubimy Czytać moje mocne 9/10 🙂

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz