„W CIENIU GÓRY” AGNIESZKA JEŻ

Tak, od razu miałam skojarzenie z rewelacyjną powieścią „W cieniu Babiej Góry” 🙂

Ciekawa historia, pokręcona fabuła, dałam się zmylić i bardzo to lubię.

Naturalni bohaterowie z tym wszystkim co nasze, ludzkie.

Prosty język i styl, który spowodował, że powieść czytałam lekko i przyjemnie.

Jest klimatycznie i bardzo tajemniczo.

Im dalej, tym więcej zagadek, intryg i odkrywanych sekretów.

Autorka cudownie oddała piękno krajobrazów, przyrody i naszych gór.

Wszystko dzieje się w małej beskidzkiej wsi Krempnej.

Tutaj każdy zna każdego i wszyscy wiedzą wszystko.

To właśnie tutaj ktoś morduje młode, piękne kobiety.

Pozostawia ślad w postaci wyciętej litery Z na ciałach ofiar.

Ginie Karolina Malik kochanka pewnego pana. Ciało jej znajdują turyści w potoku.

Nic dziwnego, że jedną z głównych podejrzanych staje się zdradzana żona.

Jednak, gdy zostaje odkryte, iż jakiś czas temu w taki sam sposób zginęła inna kobieta i ginie kolejna ofiara sprawa się komplikuje.

Dlaczego mieszkańcy nie chcą rozmawiać i mówić co widzieli, słyszeli, co wiedzą ? Czyżby skrywali jakąś niewygodną tajemnicę ?

Z ramienia policji sprawę prowadzi podkomisarz Piotr Dudzik

Poznamy też Marcina Stryjkowskiego, młodego dziennikarza, który prowadzi własne śledztwo, aby dotrzeć do prawdy. A może pragnie ukryć prawdę i zataić niewygodne fakty ?

Kto i dlaczego morduje ? Dowiecie się czytając 🙂

Powieść ta, to klasyczny polski kryminał w dobrym tego słowa znaczeniu.