„W PIEKLE PANDEMII” JOLANTA KOSOWSKA

Polska powieść obyczajowa autorki, której książki już znam.

Tym razem mamy książkę idealną do tego co dzieje się aktualnie na całym świecie i w naszym życiu.
Pandemia, wirus z Chin, chaos i strach. Zupełnie rozbieżne informacje o ilości chorych osób i zgonach.
Zostaliśmy zastraszeni i zmuszeni do siedzenia w domu, poruszamy się tylko w maseczkach zakrywających usta i nos oraz w rękawiczkach.
Tak, to istne szaleństwo i nie trzeba tworzyć makabrycznych scenariuszy rodem z science fiction – to niestety nasza codzienność.
Czy można uznać, że temat jest ciekawy ? – owszem tak.
Jest też tematem, który wiele osób paraliżuje i ciągnie w kierunku depresji.
Ludzie czują się zagubieni, bezradni, zastraszeni i niepewni jutra. Nic w tym dziwnego. Bardzo dużo tutaj emocji.
Musimy wykazać się teraz zdrowym rozsądkiem i służyć pomocą innym, tym którzy np. stracili pracę..Świata, który znaliśmy już nie ma i już nigdy nic nie będzie takie samo.
Toczy się wojna z niewidzialnym wrogiem, którego nie wiadomo jak można pokonać.

Wracając do książki – czyta się ją dobrze, szybko. Ze względu na poruszany trudny temat pandemii i jej skutków czasem ciężko.
Autorka stworzyła bardzo realistyczny świat, który doskonale znamy. Bez problemu możemy się utożsamić z bohaterami powieści, aby czuć i przeżywać to co oni.
To nie jest lektura lekka, łatwa i przyjemna. Mimo to już tutaj zachęcam Was do jej przeczytania.

Nasza główna bohaterka to  Olivia.
Jest to młoda kobieta, która spędza cudowny urlop ze swoim ukochanym Marcello i przyjaciółmi w górach.Nareszcie mogą poleniuchować i podziwiać cudowne widoki.
Niespodziewanie chłopak prosi ją, aby poleciała do jego babci do Toskanii, aby się nią zaopiekować. Godzi się na to i spędza czas w bardzo urokliwym miejscu , z dala od tego wszystkiego co już się dzieje na świecie.Nie ma pojęcia, że wyjazd ten jest przemyślanym planem Marcello, mających na celu ją chronić.
Po pewnym czasie, gdy w domu u babci zostaje podłączony internet Olivia dowiaduje się całej prawdy. Tajemniczy i bardzo niebezpieczny wirus zaatakował w wielu miejscach na świecie.
Pojawia się coraz więcej osób zakażonych i liczba osób zmarłych rośnie w zatrważającym  tempie.
Dziewczyna jest zaskoczona i załamana. Boi się o swojego chłopaka, który jest lekarzem i zapewne będzie narażony na większe niebezpieczeństwo niż inni. Boi się też  o swoich przyjaciół.
Nie każdy potrafi sobie poradzić psychicznie w takiej sytuacji.
Bardzo mnie wzruszyła historia i to co pisał do Olivii jej przyjaciel Berndt.
Jak potoczą się losy Olivii i Marcella ?
Przeczytajcie – zapewniam, że warto.

W powieści tej znajdziecie przede wszystkim człowieka i jego radzenie sobie w zupełnie ekstremalnej sytuacji jaką jest Pandemia.
Widzimy pracę lekarzy i ich bezgraniczne poświęcenie się dla ratowania ludzkiego życia, pomimo zagrożenia jakie to stwarza dla nich samych.Mamy też zachwycającą i piękną przyrodę, poczujecie smaki włoskich potraw i ich zapach.Są też uczucia : miłość, przyjaźń i relacje międzyludzkie.
Jest też strach, lęk, niepewność, bezradność, panika, ale i radość, że wciąż żyjemy i wirus jakby się zatrzymał.

Ta książka skłoni Was do przemyśleń i bardzo dobrze.
Nasz świat, tak jak świat w powieści zatrzymał się i nic już nie będzie takie samo.
Zastanówmy się co jest dla nas najważniejsze w życiu, czasem warto przewartościować swoje potrzeby.

Tytuł „W piekle pandemii”
Autor Jolanta Kossowska

Liczba stron 376
Wydawnictwo Novae Res

https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=w_piekle_pandemii,druk

Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA NOVAE RES