recenzja książki

„WSĄŻKA” NATASZA SOCHA

Jest to już ósmy tom cyklu pt. „Florentyna”.

Akcja powieści rozpoczyna się dramatycznie : w jednym z poznańskich domów, w którym doszło do morderstwa zostaje znaleziona pod łóżkiem mała dziewczynka. Szybko się okazuje, że ​​jest rodzice  zostali brutalnie zamordowany, a na ich szyjach ktoś  zawiązał purpurowe wstążki.

Sprawę prowadzi znana nam już Florentyna Bora – śledcza, która jest bardzo zdeterminowana, inteligentna i ma to coś – intuicję. Jej relacje z osobistymi rozterkami wprowadzają dodatkowy wymiar do tej kryminalnej historii, powodując ją bardziej autentyczną i intrygującą.

Autorka umiejętnie stopniuje napięcie, ujawniając kolejne elementy zagadki na kolejnych stronach. W fabule pojawia się wiele zaskakujących zwrotów akcji, które zmuszają czytelników do nieustannego odkrywania odpowiedzi, na coraz to nowsze pytania.

Purpurowe wstążki, jako kluczowy motyw śledztwa są rewelacyjne. Mamy tutaj nie tylko traumatyczne wydarzenia, mroczny charakter, ale także symbolikę. Trudne do uchwycenia emocji i tajemnice, które kryją się za zbrodnią wciągają w swój mrok z wielką siłą.

Zachęcam do poznania tej historii.

Autorka stworzyła bardzo intrygującą zagadkę.

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz