„ZABÓJCZY ŚWIĘTY MIKOŁAJ” MAVIS DORIEL HAY

Na samym wstępie już zaznaczę, że jest to pozycja obowiązkowa dla fanów klasycznych kryminałów.

Dodam, że ta klasyczna zagadka kryminalna została po raz pierwszy opublikowana w 1936 roku. Mimo to, uważam, iż absolutnie nic jej nie brakuje.

Akcja rozgrywa się w wiejskiej rezydencji Flaxmere podczas zwykłego zjazdu przez sir Osmonda Melbury’ego, patriarchę rodu. Jednak zamiast harmonii i radości, w Boże Narodzenie dochodzi do morderstwa.

Sir Osmond zostaje znaleziony martwy, z kulą w głowie, a podejrzanym staje się gościem przebranym za Świętego Mikołaja.

Jak przystało na klasyka tego gatunku zaczyna się bardzo intrygujące przesłuchanie świadków, z których tak naprawdę każdy miał mityw, aby się pozbyć ofiary.

Atmosfera książki jest typowo angielska: wiejska rezydencja otulona śniegiem, świąteczne dekoracje, a w tle narastające intrygi, zazdrość,  nieporozumienia, które pojawiają się między rodziną Melburych.

Styl autorki jest elegancki i dopracowany. Hay wykorzystuje klasyczne tropy kryminalne, takie jak zamknięte środowisko, rodzinne sekrety i powolne odrywanie tajemnic. Ich funkcje są wyważone – nie dominują nad akcją, ale są powoli uruchamiane  budując cudowny nastrój. Dialogi są błyskotliwe.

Autorka radzi sobie z konstruowaniem zagadki. Znajdziemy tutaj wiele tropów, które miały nas zmyli. Rozwiązanie jest zaskakujące lecz logiczne.

Świetna powieść na świąteczny czas.

Zapewniam, że będzie to dobry czas z dobrą książką.

P O L E C A M 🙂