recenzja książki

„ZBĘDNI” WOJCIECH CHMIELARZ

Jest to powieść, która potwierdza pozycję autora jako jednego z czołowych polskich twórców kryminałów i thrillerów. W tej książce Chmielarz wciąga czytelników w mroczny, brutalny świat, w którym tytułowi „zbędni” są jednostkami wyrzuconymi poza nawias społeczeństwa, niepasującymi do jego ustalonych norm i reguł.

Fabuła obraca się wokół dwóch głównych bohaterów – Roberta, byłego żołnierza, który po powrocie z misji wojskowych nie potrafi odnaleźć się w normalnym życiu, oraz Justyny, młodej kobiety próbującej uciec przed przeszłością. Drogi tych postaci przecinają się w dramatycznych okolicznościach, co staje się punktem wyjścia dla pełnej napięcia i intryg historii.

Autor doskonale buduje postaci, nadając im głęboko ludzkie, a jednocześnie tragiczne cechy. Robert to człowiek zmagający się z traumą i nieprzystosowaniem do życia po wojnie, który próbuje znaleźć dla siebie miejsce w rzeczywistości pełnej obojętności i przemocy. Justyna, z kolei, to postać uosabiająca marzenia o ucieczce, ale jednocześnie dźwigająca ciężar własnych błędów. W ich historii autor pokazuje, jak system i społeczne mechanizmy często prowadzą do wykluczenia i rozpadu ludzkiej egzystencji.

Atmosfera książki jest mroczna i przepełniona poczuciem zagrożenia. Chmielarz zręcznie kreśli świat, w którym prawo i moralność często przegrywają z brutalnością i cynizmem. Mimo to, książka nie popada w przesadny pesymizm – wątki relacji międzyludzkich oraz moralnych wyborów postaci nadają opowieści emocjonalną głębię.

Tempo akcji jest dynamiczne, a liczne zwroty fabularne trzymają czytelnika w napięciu. Autor mistrzowsko rozplątuje intrygę, co sprawia, że każdy nowy rozdział odsłania kolejne, zaskakujące szczegóły. Książka nie jest jednak tylko typowym kryminałem czy thrillerem – Chmielarz wplata w fabułę głębsze refleksje na temat współczesnego społeczeństwa, samotności, oraz tego, jak ludzie stają się „zbędni” w oczach innych.

„Zbędni” to nie tylko solidnie skonstruowany kryminał, ale także wielowymiarowa opowieść o ludziach zagubionych w systemie, próbujących odnaleźć swoje miejsce w brutalnym świecie. Chmielarz po raz kolejny udowadnia, że potrafi łączyć wartką akcję z refleksją nad kondycją ludzką. To książka, która zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu i skłania do przemyśleń nad tym, co oznacza bycie „zbędnym” w społeczeństwie.

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz