recenzja książki

„ŻÓŁTY”AGNIESZKA LIS

Jest to 3 tom cyklu „Aury”, przeczytałam wszystkie.

Napiszę już na wstępie – moim zdaniem jest to najlepsza część tego cyklu.

„Żółty” to powieść z pogranicza thrillera psychologicznego, dramatu i historii z dreszczykiem, osadzona w niezwykle klimatycznym Bornem Sulinowie – mieście pełnym tajemnic i wojennej przeszłości.

Główna bohaterka, Weronika, z pozoru ma wszystko – miłość, nowy dom, świeżo rozpoczęte życie zawodowe. Jej decyzja o przeprowadzce do Bornego Sulinowa wydaje się romantyczna i racjonalna. Jednak szybko okazuje się, że to miejsce skrywa znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać. Weronikę zaczynają nawiedzać dziwne wizje – brutalne, krwawe, niepokojąco realistyczne. Co gorsza, mają one związek z historią miasta i być może… z nią samą.

Autorka z dużym wyczuciem buduje atmosferę napięcia. Umiejętnie łączy teraźniejszość z przeszłością, odsłaniając kolejne warstwy historii Bornego Sulinowa – miasta, które przez lata funkcjonowało w cieniu tajemnic wojskowych, niemieckich i radzieckich wpływów, z zamkniętymi strefami i opowieściami o podziemnych tunelach.

„Żółty” to również opowieść o manipulacji – subtelnej, niewidocznej na pierwszy rzut oka, ale konsekwentnie niszczącej poczucie bezpieczeństwa bohaterki. Autorka zadaje ważne pytania o to, jak daleko może sięgać kontrola nad drugim człowiekiem, i czy możliwe jest uwolnienie się z jej sideł.

Proza Agnieszki Lis jest plastyczna, obrazowa, momentami niemal filmowa. Dialogi są naturalne, a postacie – zwłaszcza Weronika – dobrze zarysowane psychologicznie. Choć książka wciąga już od pierwszych stron, to stopniowe odsłanianie prawdy i niespodziewane zwroty akcji sprawiają, że trudno się od niej oderwać.

 Intrygująca, mroczna opowieść o miłości, przeszłości i manipulacji, która trzyma w napięciu do ostatnich stron.

To książka nie tylko dla fanów thrillerów, ale dla wszystkich, którzy cenią sobie dobrze skonstruowaną fabułę i nieoczywiste zakończenia.

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz