recenzja książki

„ŻYWICA” ANE RIEL

Dzisiaj mam dla Was istną PETARDĘ duńskiej pisarki.

WOW, ależ to była powieść, wbiła mnie w fotel, po prostu.

Wstrząsająca, okrutna i piękna zarazem.  Bardzo mocna książka !
Zakwalifikowana została jako gatunek : kryminał, sensacja, thriller.

Bardzo oryginalna fabuła, wyraziste postacie i to co sobą reprezentują . Ich myśli i działania – mogą się wydawać zupełnie niezrozumiałe do czasu, gdy nie uzyskasz całego obrazu sytuacji. Czy wtedy zrozumiesz ? Sądzę, że też nie. Specyficzny i traumatyczny klimat w zestawieniu z pięknem otaczającego lasu.
Wręcz mistrzowskie budowanie napięcia. Zaskakujące i nieprzewidywalne zakończenie.

Powieść czyta się na jednych wdechu. Już od pierwszych słów zostajemy porwani w świat, który na samym początku nie wydaje się nam dobrym, spokojnym i bezpiecznym.
Uczucie niepokoju i grozy towarzyszy nam przez całą powieść. Ogromne emocje gwarantowane.
Gdy dowiadujemy się co się tam dzieje sami zaczynamy się bać i zastanawiamy się dlaczego nikt nie pomógł ?
Wszystko dzieje się na wymyślonej duńskiej wysepce o nazwie Głowa.
To właśnie tutaj w lesie żyje rodzina Haarder. Ojciec – Jens, matka – Maria i córka Liv. Było też nowonarodzone dziecko, bliźniak, które zmarło.
Ludzie mieszkających na sąsiedniej wyspie znają ich, uważają za dziwnych, lecz szanują ich potrzebę izolacji.
Tym bardziej, że dzieją się rzeczy tragiczne : śmierć dziecka a później zaginięcie drugiego.

Wstrząsające wręcz jest, że wszystko co się dzieje widzimy oczami małej, dziewięcioletniej Liv. To ona nam opowiada.
Żyjąc zupełnie odcięta od innych ludzi i cywilizacji nie potrafi odróżnić dobra od zła. Tutaj panują zasady, które określił ojciec i wszyscy tego przestrzegają.
Niewątpliwie ważne są listy, zapiski, które pisała matka do córki. Z nich dowiadujemy się okrutnej prawdy.

Widzimy bardzo wyraźnie do czego może doprowadzić człowieka lęk, aby nie stracić już nikogo z najbliższych.
Do czego jest zdolny człowiek, aby chronić swych bliskich i siebie.
Jak bardzo traumatycznie odbija się na ludziach śmierć ich ukochanych.
Gdy zamiast rozsądku pojawia się szaleństwo i zupełnie niezrozumiałe poczynania, których nie sposób racjonalnie wytłumaczyć.
Jens znalazł swój sposób na zatrzymanie swoich bliskich na zawsze – to makabryczny i chory sposób,.
Czy jego przeżycia z dzieciństwa wpłynęły na to jakim się stał ? Kim się stał ?
Ta książka szokuje, przeraża i pozostawia nas z niedowierzaniem.

Zapach żywicy już zawsze będzie mi się kojarzył z tą książką. Zapamiętam ją na długo.

P O L E C A M  🙂  B A R D Z O  P O L E C A M  🙂

 

Tytuł „Żywica”
Autor Ane Riel
Tłumaczenie Joanna Cymbrykiewicz
Liczba stron 280
Wydawnictwo Zysk i S-ka
https://sklep.zysk.com.pl/zywica.html

Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA ZYSK I S-KA

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz