debiut literacki,  recenzja książki

„DOM BEZ KLAMEK” JĘDRZEJ PASIERSKI

Rewelacyjna polska powieść kryminalna. Trudno mi uwierzyć, że jest to debiut literacki autora.

Ależ mnie to wciągnęło i trzymało w napięciu do ostatniej kropki.
Świetny pomysł na książkę, przemyślana i dopracowana fabuła, intrygujące i niebanalne postacie, prosty i zrozumiały język oraz styl.

Jest bardzo klimatycznie, tajemniczo i nieprzewidywalnie. Czasem wręcz klaustrofobicznie i niebezpiecznie.
Powieść czyta się wręcz ekspresowo, z pewną dozą wyczekiwania na odkrycie kto morduje.
Zaskakujące zakończenie. Absolutnie nie spodziewałam się takiego finału. Lubię być zaskakiwana.
Super została przedstawiona postać ordynatora szpitala.
Polubiłam główną bohaterkę, chociaż jej zachowanie czasem mnie irytowało.

Wszystko dzieje się w Weseliskach, w Szpitalu Psychiatrycznym, na oddziale C 8, który zajmuje się przypadkami depresji i choroby dwubiegunowej.
To właśnie tutaj pewnej nocy zostaje bardzo brutalnie zamordowany jeden z pacjentów.
Wszystko wskazuje na to,że został uduszony poduszką, jednak po śmierci został wypatroszony.Do akcji wkracza policja z podkomisarz panią Nina Warwiłow. To nie będzie łatwa sprawa.
Zostaną sprawdzone wszystkie tropy i poszlaki. Oczywistym jest, że pierwszymi podejrzanymi w sprawie są pozostali pacjenci oraz personel szpitala.
Niebawem znika jedna z pracujących tam pielęgniarek , a już za moment ginie kolejny pacjent.
Dużo się dzieje i mamy wiele domysłów, które prowadzą nas nie tam gdzie trzeba.
Sytuacja zaczyna się zagęszczać i coraz trudniej wytypować mordercę.

Na światło dzienne wychodzą skrywane tajemnice sprzed lat i pewna nierozwiązana dawno temu sprawa.

Czy dla niektórych szpital psychiatrycznym może być wybawieniem ?

Co wydarzyło się wiele lat temu ? I jaki ma to związek z morderstwami teraz ? Kto morduje i dlaczego ?

Nina bardzo chce rozwiązać tę zagadkę i znaleźć mordercę. Idąc niczym po nitce do kłębka szuka prawdy.

Będzie jednak musiała zadać sporo niewygodnych pytań i odwiedzić niebezpiecznych ludzi.

Mamy podpalenie, handel żywym towarem i zorganizowaną grupę przestępczą. Stare grzechy i zemsta.
Są też wątki z dość skomplikowanego życia osobistego naszej Niny.

Trudne relacje rodzinne i alkohol, który niszczy nie tylko alkoholika, ale i ludzi wokół.

Tak się cieszę, że to dopiero pierwsza część cyklu i przede mną jeszcze dwie części.

Pędzę do czytania następnej części pt. „Roztopy”.

 

Tytuł „Dom bez klamek”
Cykl „Nina Warwiłow” tom 1
Seria ” Ze strachem”
Autor Jędrzej Pasierski
Liczba stron 344
Wydawnictwo Czarne
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/dom-bez-klamek
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWO CZARNE

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz