recenzja książki

„TRZY PIERŚCIONKI” NATASZA SOCHA

Ciekawa fabuła, lekkie pióro i bardzo naturalni bohaterowie.
Jest intrygująco, tajemniczo i zaskakująco.
Powieść trzyma w napięciu od pierwszych linijek tekstu do ostatniej kropki.
Przeczytałam na raz, musiałam poznać zakończenie.
Na poznański posterunek zgłasza się starszy pan z informacją, iż na ulicy zobaczył swojego zięcia.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna ten od 14 lat nie żyje.
Po śmierci swojej żony Doroty popełnił samobójstwo.
Dorota była córką starszego pana, który nie może uwierzyć w to co zobaczył. Na szczęście zrobił zdjęcie telefonem i ma dowód.
Od początku uważał, że to właśnie mąż zabił Dorotę. Cały czas ma nadzieję, że jego córka żyje i wreszcie ją odnajdzie.
Z ramienia policji sprawę prowadzą Klara i Antonii.
Będą musieli wrócić do sprawy sprzed 15 lat.
Zaginęła wtedy młoda kobieta Dorota i ślad po niej zaginął. Wyszła z domu na spotkanie z którego już nie wróciła.
Fakt ten zgłosił jej mąż, który długo był głównym podejrzanym.
Poszukiwania były długie i wyczerpujące, jednak nie udało się odnaleźć zaginionej, ani jej ciała. Zupełnie jakby zapadła się pod ziemię.
Chcecie wiedzieć co się wydarzyło ?
Zachęcam do przeczytania tej powieści.
Nie spodziewałam się takiego rozwinięcia,
Finał mnie zaskoczył, tak bardzo się myliłam.
Jest to 3 tom cyklu pt. „Demony przeszłości”.
Przypomnę, iż po kolei ukazały się :
3. „Trzy pierścionki”

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz