„POMROKA” AGNIESZKA JEŻ

Świetna lektura, która jest polskim thrillerem psychologicznym połączonym z powieścią kryminalną i obyczajową.

Czyli to, co lubię najbardziej. Absolutnie warto przeczytać.

Ciekawy temat, przemyślana i dopracowana fabuła, zaskakujące zwroty akcji, nieszablonowi bohaterowie, świetna intryga.

Dałam się porwać tej powieści i z ogromną łatwością wskoczyłam w wir wydarzeń i myśli naszych bohaterów.

Jest klimatycznie, intrygująco, zagadkowo i bardzo zaskakująco.

Autorce udało się pokazać bardzo wyraźnie małą społeczność i panujące tam zależności, relacje.

Bardzo naturalnie i pięknie została ukazana relacja matki i córki.

Wszystko dzieje się na Dolnym Śląsku, blisko czeskiej granicy w małej miejscowości Mieroszów.

To właśnie tutaj przenosi się z Wrocławia Komisarz Sonia Kranz, nasza główna bohaterka, która otrzyma bardzo trudne zadanie.

Kobieta wraz z nastoletnią córką Julią przyjeżdża, aby poukładać swoje życie na nowo.

Rozstała się z mężem, który ją zdradzał i ostatecznie związał się z tamtą kobietą.

Ta przeprowadzka, zmiana otoczenia miała dać spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Jednak spokój miasteczka przerywa morderstwo młodej dziewczyny, przyjaciółki Julii.

Sonia szybko odkrywa, że ofiara po śmierci została zgwałcona.

Wychodzą na jaw skrzętnie skrywane sekrety i tajemnice.

Aby rozwiązać zagadkę i odszukać mordercę należy działać szybko i rozsądnie.

Na szczęście Sonia jest bystra i potrafi spojrzeć na sprawę z innej perspektywy (przyjezdnej) co daje jej pewną przewagę.

Nasza pani komisarz łatwo dostrzega podobieństwa tego morderstwa z morderstwami, których nigdy nie wyjaśniono, a sprawców nie złapano.

To były sprawy o napaści seksualne i nigdy nie zostały rozwiązane, a sprawy ostatecznie zostały zamknięte.

Jednak ktoś dalej morduje i jest zagrożenie, że mogą zginąć kolejne dziewczyny.

Zachęcam Was do poznania tej historii.