„DZIEWCZYNA Z GÓR” ŚNIEGI MAŁGORZATA WARDA

Już wiem, że warto było czekać, nawet te trzy lata.

Autorka po raz kolejny zaskoczyła mnie swoją historią.

Świetna fabuła, przemyślana i dopracowana w szczególikach.

Czuć wręcz ogromną miłość autorki do gór i śnieżnych wypraw.

Cudowny język i styl, który pozwala bardzo szybko wskoczyć w wykreowany świat i być bardzo blisko naszej bohaterki.

Być nią i razem z nią przeżywać wszystko to co się dzieje zarówno w niej samej, jak i naokoło niej.

Niezwykła plastyczność słowa spowodowała, że obrazy, które widziałam były tak bardzo realne, namacalne, prawdziwe.

Bardzo cenię sobie powieści autorki, za niebywałą lekkość pióro, właśnie realizm i prostotę w pisaniu o rzeczach trudnych lecz niezwykle ważnych.

W tej części nasza główna bohaterka Nadia jest już w swojej rodzinie. Wróciła do cywilizacji.

Nie jest jej łatwo odnaleźć się w świecie, w którym nie było jej przez czternaście lat.
Zniknęła jako jedenastolatka i dorastała w lesie, z dala od cywilizacji i ludzi.

Teraz jako młoda dwudziestopięcioletnia kobieta na nowo tworzy swoje relacje z matką i ojczymem.

Jednak tak naprawdę bardzo się boi o Jakuba. Postanawia go odnaleźć, przecież nikt tak dobrze jak ona go nie zna.

Przypomnę, iż mężczyzna ten porwał ją wiele lat temu z przyczepy kempingowej i wywiózł w las, do miejsca, gdzie nikt ich nie znalazł.

Powrót Nadii spowodował, iż na nowo sprawą zainteresowała się policja, oraz media które to nie pozwalają normalnie funkcjonować kobiecie.

Co spowodowało, że po tylu latach dziewczyna wróciła z gór ?

Czy faktycznie została porwana i była przetrzymywana, gwałcona i żyła w złych warunkach ?

Kim jest porywacz i dlaczego cały czas jest nieuchwytny ?

Gwarantuję Wam, że nic tutaj nie jest oczywiste i takie proste.

Zapewniam, że będzie dużo emocji, wzruszeń, poruszeń.

Będą trudne i bardzo skomplikowane relacje międzyludzkie, traumatyczne dzieciństwo, kłamstwa, manipulacje ale i prawda.
Dużo zła i niesprawiedliwości, bólu, cierpienia i bezsilności.

Magia gór pozwala nam dostrzec jak jest tam pięknie, ale i niebezpiecznie. Szeptucha, wilki, niedźwiedzie i prawdziwa walka o przetrwanie.

Przyznam, że zakończenie nie dało mi pełnej satysfakcji i czekam z wielką nadzieją na kolejną część powieści.
Z tego co przeczytałam – będzie część trzecia. Już się cieszę i wyczekuję 🙂

Absolutnie POLECAM przeczytać całą serię pt. „Dziewczyna z gór”, czyli część pierwszą pt. „Tropy”, oraz część drugą pt. „Śniegi”.