recenzja książki

„CZARCIE LUSTRO” MAGDALENA ZIMNIAK

WOW !
Ależ to jest cudowny thriller psychologiczny, kolejna genialna powieść autorki.
Niesamowita fabułą, wielowątkowość, bardzo namacalni bohaterowie i pewien chaos zdarzeń, który bardzo mi się spodobał.
Rewelacyjny klimat powieści, który wciąga, intryguje i nie pozwala odłożyć książki, do czasu aż jej nie przeczytasz do końca. Dałam się porwać w wir zdarzeń i emocjonalne szaleństwo.
Po tej lekturze moje serce pękło na milion drobnych kawałków.
Nic tu nie jest proste i oczywiste. Nie każdy jest takim jakim się wydaje, że jest.
Zło czai się w przeróżnej postaci i często jest tak bardzo schowane, że go nie widać.
Wszystko zaczyna się, gdy niespodziewanie po sześciu latach wraca Marta.
Ta czternastoletnia dziewczynka, zaginęła wiele lat temu.
Jej poszukiwania trwały jakiś czas jednak z braku poszlak i wskazówek akcja poszukiwawcza została zakończona, a dziewczynka uznana za zaginioną.
Marta nie pamięta swojej rodziny, ma tylko jakieś zatarte wspomnienia z dzieciństwa.
Natomiast doskonale pamięta Mistrza, który jako jedyny był w jej życiu przez ostatnie lata.
Więź, która się między nimi wytworzyła do chora relacja, która nigdy nie powinna mieć miejsca.
Gdzie była Marta, kto ją porwał i więził ? I dlaczego akurat teraz ją wypuścił ?
Przyznam, że emocjonalnie powrót Marty był dla mnie trudny. To czego doświadczyła ta młoda dziewczynka było okrutne i zasługuje na oczywiste potępienie.
Jednak Marta pomimo koszmaru i zła jakie przeżyła zaczyna tęsknić za swoim oprawcom – Mistrzem.
Tak wielką krzywdę wyrządził jej ten ktoś, jednak był tylko on i jego chory, zwyrodniały umysł.
Marta jest zagubiona, przestraszona i nosi w sobie wiele tajemnic, których nie może nikomu wyjawić.
To co się z każdą kolejną przeczytaną stroną dowiadywałam wkurzało mnie, złościło i dawało poczucie bezsilności.
Drugim wątkiem tylko pozornie niepowiązanym jest zaginięcie dyrektora pewnego liceum.
Szybko znajdują się potencjalni podejrzani : kochanka, którą być może mężczyzna się znudził i porzucił czy zazdrosna i zrozpaczona żona, która odkryła zdradę męża. A może jakaś nauczycielka ?
Autorka nie boi się poruszać ważnych tematów jak molestowanie seksualne dzieci, toksyczne relacje rodzinne, samobójstwo  czy handel ludźmi.
Kłamstwa, intrygi, manipulacje. Zło, które tylko chory człowiek może wymyślić.
Absolutnie polecam Wam tę powieść.
Będzie to dobry czas z dobrą, mocną książką, której tak szybko nie zapomnicie.

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz