recenzja książki

„WENUS NA WYGNANIU” PIOTR PALUCH

Zapraszam WAS w niezwykłą podróż.
Poznamy w niej naszą bohaterkę, ale również, a może przede wszystkim poznany samych siebie.
Nie będzie to łatwa podróż, ponieważ została napiętnowana smutkiem, bólem , nostalgią i przerażającym poczuciem samotności.
Stanowczo jest to lektura dla bardziej wymagających i ambitnych czytelników.
Byłam ciekawa tej lektury, zaintrygował mnie opis na okładce powieści.
Chciałam coś przeżyć, poczuć, dotknąć i wiecie co ? ta powieść wbiła mnie w fotel, przeczołgała, sponiewierała i wypluła.
Dostarczyła mi cały wachlarz emocji, wzruszeń, poruszeń.
Wskazała drogi, którymi szłam, wytknęła błędy i naiwności życiowe, ukazała prawdy, których nie chciałam widzieć.
Spowodowała, że zatrzymałam się w biegu życia i zaczęłam się zastanawiać nad tym co robię, dokąd zmierzam, czy jestem szczęśliwa, jak wyglądają moje relacje z ludźmi i jaki mam stosunek do samej siebie.
Tak, nie była to łatwa lektura, lecz absolutnie bardzo wartościowa.
Autor wykazał się bystrością umysłu, niesamowitą wnikliwością i wrażliwością na drugiego człowieka.
Prosty język i ciekawy styl wciąga i trzyma w napięciu do samego końca.
To powieść, którą czyta się niespiesznie i w skupieniu.
Dużo tutaj myśli filozoficznych, rozważań, trafnych spostrzeżeń i ważnych słów.
Czytając przesiąkałam niesamowitym smutkiem i poczuciem samotności.
Bardzo łatwo było mi wskoczyć w wykreowany świat i razem z naszą bohaterką widzieć, słyszeć i czuć to co ona.
Nasza bohaterka to Jo.
Kobieta, która nie miała łatwego życia – trudne dzieciństwo, skomplikowane relacje z rodzicami.
Jo czuje się stłamszona, niedoceniona, niekochana, samotna. Chciałabym wznosić się, rozwijać, być szczęśliwą, jednak nie potrafi.
Postanawia razem z Panem Id wyruszyć w podróż po tajemniczej wyspie.
Ma nadzieję, że właśnie tam dowie się więcej o sobie, o tym kim jest , jaka jest, czego pragnie.
Może tam nabierze pewności siebie, wiary w swoje możliwości i da sobie szansę na bycie szczęśliwą.
Kobieta na nowo chce poznać czym jest miłość, dobro, piękno.
Będzie musiała też zmierzyć się z tym co nieuniknione i tak bardzo ludzkie : śmierć, żal, poczucie pustki.
POLECAM Wam tę powieść, jestem pewna, że będzie nią bardzo miło zaskoczeni.
Przeczytałam ją dwukrotnie i wiem, że będę do niej wracać.

 

Tytuł „Wenus na wygnaniu”

Autor Piotr Paluch

Liczba stron 456

Wydawnictwo Novae Res

https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=wenus_na_wygnaniu,druk

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz