debiut literacki,  recenzja książki

„WALC DLA IZABELI” NATALIA THIEL

Już za kilka dni, a dokładnie 08 września swoją PREMIERĘ będzie miała ta oto powieść historyczna 🙂

Cudowny polski debiut literacki.
Powieść obyczajowa z jakże ważną dla Polski i Polaków historią w tle.
Oryginalna historia, przemyślana i dopracowana fabuła, świetny styl.
Urzekli mnie niesamowicie naturalni bohaterowie z tym wszystkim co takie nasze, ludzkie.
Prosty i niezwykle plastyczny język spowodował, że przeczytawszy zaledwie kilka linijek bez problemu można było przenieść się w wykreowany świat.
Razem z naszą główną bohaterką widzieć, słyszeć i czuć to co ona.
Wciągnęła mnie ta historia, właściwie pochłonęła na dobre trzy godziny, bo tyle zajęło mi przeczytanie tej powieści.
Zakończenie, którego się domyślałam, a właściwie tak bardzo chciałam, aby tak się zakończyło.
Oto Izabela, starsza kobieta, która wraca po wielu latach do swojego rodzinnego domu.
Przyjechała, aby odkupić fortepian, który kiedyś należał do jej rodziny.
Ta podróż do rodzinnego domu staje się niezwykle trudną i sentymentalną podróżą do przeszłości kobiety.
Poznamy historię młodej dziewczyny Izabeli, która mieszkała z kochającymi rodzicami. Będziemy świadkami jej dojrzewania, dorastania, pierwszej miłości.
Gdy była młoda, piękna i z dobrej rodziny cały świat leżał u jej stóp. Do tego miała pasję, której się oddawała.
Jednak tak jak dla wielu osób w tamtym czasie nastał czas wojny. Okropny i okrutny czas. Izabela zatrudniła się w szpitalu i leczyła chorych. Każdego dnia widziała skutki wojny, widziała cierpiących z bólu i głodu umierających ludzi. Pomagała jak tylko potrafiła, zwłaszcza pewnej rodzinie w której mieszkał jej ukochany Jakub. Na ich nieszczęście byli Żydami i los ich był przesądzony.
Autorka bardzo realistycznie ukazała realia tamtych czasów : łapanki, strzelanki na ulicach, warszawskie getto i później masowy wywóz ludzi, naloty.
W świecie, gdzie rządzi zło tak trudno wierzyć w miłość.
Decyzje, które kiedyś podjęła Izabela miały wpływ na całe jej życie.
Dziś, gdy jest już starszą kobietą może spojrzeć na swoje życie z perspektywy czasu. Jednak emocje, które w niej były nie zniknęły – one są cały czas.
Tak, płakałam czytając. Tak bardzo wzruszyła mnie ta historia. Zapamiętam ją na długo.
Polecam Wam przeczytać tę powieść. Gwarantuję, że będzie bardzo emocjonalnie, będzie dużo wzruszeń, poruszeń i nadziei mimo wszystko.
Tytuł „Walc dla Izabeli”
Autor Natalia Thiel
Liczba stron 472
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA ZYSK I S-KA

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Jeden komentarz

Zostaw komentarz