„WSZYSTKO PRZEZ PANNĘ BRIDGERTON” JULIA QUINN

Uwielbiam serię o rodzinie Bridgertonów.

Zawsze otrzymuję piękny romans historyczny i całą masę niespodzianek.

Cudowny i niebywale plastyczny język autorki oraz piękny styl nie pozwala mi być obojętną.

Wartka akcja, cudnie skonstruowani bohaterowie ze wszystkimi ich rozterkami, wątpliwościami, myślami.

Powieść ta jest prequelem całej serii o Bridgertonach.

Mamy rok 1779.

Tym razem poznamy historię panny Sybilli Bridgerton, czyli Billie i młodego, przystojnego George Rokesby.

Ich rodziny od wielu wieków mieszkają obok siebie i są swoimi sąsiadami. Dzieci bawią się wspólnie w ogrodzie, łażąc po drzewach i wymyślając różne psikusy.

Jednak akurat ta para bardzo za sobą nie przepada.

Billie uwielbia dwóch braci Geoorga , jednak On sam działa Jej mocno na nerwy i jest strasznie nudny.

Jest najstarszy z braci, arogancji, wyniosły, dumny i zupełnie nie zwracający na Nią uwagi. Do tego bardzo poważny, ciągle smutny i zamknięty w sobie.

Z kolei George widzi Billie jako osobę bardzo spontaniczną, żywiołową. Ta kobieta jego zdaniem jest wulkanem energii, zabawy, działania, dużo w niej emocji, lekkomyślności i nieprzewidywalności.

Pewnego dnia nasza główna bohaterka chcąc pomóc biednemu kotkowi wspina się na drzewo i spada na dach domu.

Tak się jakoś dzieje, że kot ucieka, a ona skręca kostkę i nie ma jak zejść.

Modli się, aby ktoś ją zauważył i zechciał pomóc, bo przecież nie może spędzić nocy na dachu.

Pech chce, że pojawia się nie kto inny jak George, który postanawia pomóc damie w kłopotach.

Co z tego wyniknie ?

Ja już wiem i zachęcam Was do poznania tej cudownej, bardzo romantycznej historii.

Będzie dużo emocji, wzruszeń, poruszeń. Pojawią się uczucia, które zaskoczą naszych bohaterów.

Jestem pewna, że czytając wiele razy uniesiecie brew czy się uśmiechniecie.

To świetna powieść na wakacyjny czas – pełen relaks z książka, która przeniesie Was w zupełnie inne czasy.