„DAEMON” ŁUKASZ ŚMIGIEL
Nie wiedziałam czego się spodziewać i zostałam bardzo miło zaskoczona.
Prawie przez cały czas czytania czułam dreszcze na plecach.
Oj tak, nie była to lektura lekka, łatwa i przyjemna. Nie jest dla każdego.
Jeśli więc jesteś bardzo wrażliwy nie czytaj, bo będziesz miał później kłopot, aby zasnąć. Serio.
Wielkim plusem jest ich różnorodność zarówno gatunkowa jak i stylistyczna, tematyczna.
Mamy więc miszmasz gatunkowy i dobrze, ponieważ każdy znajdzie coś dla siebie. Thriller, fantasy, horror, trochę humoru i absurdu.
Odpowiada mi ta krótka i zwięzłą forma, która niesie z sobą ogromną moc treści, emocji,wzruszeń i poruszeń.
Jest coś co łączy całość : śmierć i zło, które pojawia się w każdym opowiadaniu.
Klątwy, duchy, kanibale, pająki i wampiry. Istoty okropne i okrutne.
Bardzo oryginalne historie oraz zaskakujące i zupełnie nieprzewidywalne zakończenia.
Najbardziej spodobało mi się opowiadanie „Dom nieba” i „Nigdy więcej”.
Jest mrocznie, strasznie, intrygująco. Dużo tutaj niepokoju i grozy.
Tytuł „Daemon”
Autor Łukasz Śmigiel
Liczba stron 370
Wydawnictwo Oficynka
http://oficynka.pl/pl/p/Daemon-Lukasz-Smigiel/715
Egzemplarz recenzencki od WYDAWNICTWA OFICYNKA
Ostatnia Strona
Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.