recenzja książki

„DOSKONAŁA PARA” GREER HENDRICKS, SARAH PEKKANEN

Bardzo udany thriller psychologiczny.
Ciekawy język i styl, prawdziwi bohaterowie.
Jest tajemniczo, intrygująco i im dalej tym bardziej mrocznie, niebezpiecznie.
Zakończenie mnie zaskoczyło, nie tego się spodziewałam.
Dałam się podejść i moje podejrzenia poszły w zupełnie złym kierunku.
Podobało mi się, że całą historię poznajemy z perspektywy dwóch kobiet, tak skrajnie różnych i tak inaczej myślących, czujących.
Ich opowieści wzajemnie się przeplatają, tworząc świetny klimatyczny thriller psychologiczny.
Poznamy małżeństwo Bishoptów : Marissa i Matthew. Są już razem ponad 20 lat i maja 8 letniego syna. Stać ich na wszystko, mają piękny dom, dobre prace.
Para ta może z  pozoru wydawać się być idealnym małżeństwem, super parą, jednak nic bardziej mylnego.
Kobieta chcąc ratować małżeństwo podstępem sprowadza do terapeutki Avery swego męża.
Tam już na wstępie mówi mu o swojej zdradzie i zapewnia, że bardzo żałuje tego co zrobiła i że bardzo go kocha.
Chce ratować małżeństwa i pragnie bliskości męża.
Mężczyzna reaguje w naturalny sposób i nie chce jej znać.
Z czasem jednak dowiadujemy się, że nie tylko Marissa zrobiła coś niewybaczalnego.
Do czego posunął się Matthew ? Nie zgadniecie, to było absolutne zaskoczenie. Cudownie.
Czytając kolejne strony dowiemy się coraz więcej o tym małżeństwie, o relacjach jakie w nich panują.
Zobaczymy emocje, uczucia i kłamstwa, intrygi każdego z nich.
Jak wiele jest między nimi niezrozumienia, niedopowiedzeń, wyćwiczonych gestów i zaplanowanych słów.
Każdy ma swoje tajemnice, skrzętnie skrywane sekrety i przeszłość, która nigdy nie pozwoli o sobie zapomnieć.
Avery będzie miała trudne zadanie, w ciągu 10 spotkań musi doprowadzić do ponownego zrozumienia, wybaczenia i akceptacji dwojga ludzi.
Na szczęście jej metody nie są standardowe i oczywiste, co daje szansę, że prawda wyjdzie na jaw.
Chcąc pomóc nawiązać na nowo więź małżeńską będzie musiała odkryć co każdy z nich myśli i czego pragnie.
Szybko zauważy zapracowanie Mattiewa i samotność Marissy.
Tę grę pozorów trzeba przerwać.
Zachęcam Was do przeczytania tej powieści.

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz