„KIEDY KOBIETY BYŁY SMOKAMI” KELLY BARNHILL

Dzisiaj swoją premierę ma cudowna perełka literacka.

Jak stać się smoczycą ? tutaj znajdziecie odpowiedź 🙂

Piękna, niezwykle poruszająca i skłaniająca do refleksji lektura.

Autorka w bardzo ciekawy sposób pokazała nam wykreowany świat.

Jest bardzo magicznie, bajkowo i często bardzo realistycznie.

Ten świat wciąga i trzyma w swych mackach do samego końca.

Dużo tutaj zaskoczeń, nieprzewidywalności i niespodzianek.

Mimo tego, że wszystko dzieje się w naszej przeszłości, znajdziemy w niej dużo teraźniejszości.

Czytając czułam ból, smutek, gniew i bezsilność. Na szczęście tliła się też nadzieja.

Mamy kwiecień 1955 roku. Dochodzi do masowego przesmoczenia.

Gniew, który się zmaterializował i przyjął swoją postać.

Ponad sześćset tysięcy kobiet, które są matkami, żonami, córkami, siostrami przemieniają się w smoczyce.

Opuszczają swe domy. Nie chcą być dalej tłamszone, ignorowane, bite.

Mają dość dyskryminacji, nakazów, zakazów i rządów mężczyzn.

Pragną wolności, poszanowania ich zdania i możliwości realizowania się , spełniania swych marzeń.

Niestety władze udają, że nic się nie dzieje, że nie widzą żadnego problemu.

Nie wolno mówić o tym co się wydarzyło, bo przecież nic się nie wydarzyło.

Na szczęście sa tacy, którzy doskonale pamiętają co się wydarzyło i będą o tym głośno mówić.

Wśród tych kobiet znajduje się Marla, ukochana ciotka naszej bohaterki Alex.

Córka kobiety zostaje wyklęta, a jej dziecko – malutka Beatrice zostaje adoptowana przez rodzinę Aleks.

Tym sposobem Aleks ma nową siostrę.

Życie Aleks nie jest łatwe, wszyscy coś ukrywają i nikt nie mówi prawdy.

Trzeba się dostosować i milczeć.

Zachęcam do przeczytania tej niezwykle zaskakującej lektury.

Zapewniam, że będziecie mieli o czym myśleć po poznaniu tej historii.

Tytuł „Kiedy kobiety były smokami”

Autor Kelly Barnhill

Tłumaczenie Katarzyna Makaruk

Liczba stron

Wydawnictwo Literackie