recenzja książki

„KOLACJA Z TIFFANYM” AGNIESZKA LINGAS-ŁONIEWSKA

Jest to kolejna powieść obyczajowa z romansem w tle tejże autorki.

Moim zdaniem komedia romantyczna to bardziej pasujące określenie dla tej książki.

Prosta historia, język i styl. Czyta się dobrze, lekko, szybko.
Duża dawka poczucia humoru i pozytywnego myślenia, mimo wszystko.

Nasza główna bohaterka to roztrzepana Natalia Lisek.Kobieta ma dwadzieścia siedem lat i pochodzi spod wrocławskiej wsi. Nosi okulary, o których niestety czasem zapomina co powoduje, że często wpada w tarapaty.
Straciła właśnie pracę i bardzo usilnie szuka nowej. Chce udowodnić rodzicom, że sama sobie poradzi i tak bardzo nie chce wrócić na wieś.
Trafia na rekrutację do firmy Macieja Granickiego, gdzie spotyka się z samym szefem.
Ku jej zaskoczeniu dostaje tę posadę i tym samym wkracza w świat bogactwa, pełnego pięknej i niebotycznie drogiej biżuterii.
Niestety ktoś kradnie biżuterię pomimo tego, że jest ona bardzo strzeżona.
Oprócz przyciągania całej masy kłopotów Natalia przyciąga również … ale, o tym sami przeczytacie 🙂
Kim jest tajemniczy Tiffany ?

Tajemnice, intrygi, porwania i MIŁOŚĆ 🙂

Idealna pozycja na wyciszający weekend.

 

Tytuł „Kolacja z Tiffanym”

Autor Agnieszka Lingas – Łoniewska

Liczba stron 264
Wydawnictwo Burda Książki
Egzemplarz recenzencki od BURDA KSIĄŻKI

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz