„POZA NAWIASEM”MARZENA HRYNISZAK

Piękna i bardzo poruszająca historia. Mocna, przejmująca i dająca do myślenia.

Mamy bardzo trudny i ważny temat, który został opisany w sposób ciekawy i wielce prawdziwy.

Piękny język i styl, fabuła przemyślana i dopracowana, mega realni bohaterowie z tym wszystkim co w nas takie ludzkie.

Jest klimatycznie, intrygująco, zaskakująco, dołująco. Byłam smutna czytając tę historię i chciałam, aby los naszej bohaterki się odmienił.

Autorka niebywale realistycznie oddała wszystko to co czuje osoba wykluczona ze społeczeństwa, osoba bezdomna i uznana za zmarłą za życia.

Osoba niechciana, nieakceptowana, opuszczona, chora, samotna, pijąca.

Czytałam tę powieść w dużych emocjach i w pełnym wzruszeniu.

Chociaż nie jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna i liczy sobie ponad 500 stron, ani na moment nie było nudno.

Dzięki plastycznemu językowi i pięknemu stylowi widziałam, słyszałam i czułam, to co nasza bohaterka.

Poznamy Żanetę, która jest bezdomną alkoholiczką.
Nie ma już marzeń, planów czy radości życia. Żyje z dnia na dzień, na ulicy walcząc o coś do zjedzenia.

Stała się wyobcowana, unika ludzi. Ma swojego wiernego towarzysza, psiego przyjaciela, który cały czas jest przy niej.

Wspierają się wzajemnie w swej niedoli.

Pewnego wieczoru, jest świadkiem dziwnego wydarzenia – widzi mężczyznę, który wrzuca jakiś duży, ciężki worek do rzeki.

Na drugi dzień jednak nie jest już pewna, czy miało to miejsce naprawdę, czy to tylko jej chora pijacka wyobraźnia coś wymyśliła.

Nie ma pojęcia, jakie skutki będzie miało dla niej to, że znalazła się w nieodpowiednim momencie w nieodpowiednim miejscu.

Z każdą kolejną stroną poznajemy naszą bohaterkę bardziej. Dowiemy się o jej rodzinie, dzieciństwie, rodzicach, mężu i córce.

To wszystko co się wydarzyło szokuje. Czytając miałam poczucie niedowierzania, niedorzeczności, przecież to niemożliwe. A jednak.

Będzie o miłości, rozłące, braku akceptacji, niezrozumieniu, samotności.

Będzie też o samotnym macierzyństwie, marzeniach i planach.

O zdradach, intrygach, kłamstwach  i trudnych relacjach międzyludzkich.
Będzie też o dążeniu do celu po trupach i sprawiedliwości.

Jednak przede wszystkim będzie o kobiecie wykluczonej, która zniknęła, którą pochowano pomimo, iż ona żyje.

Myślę, że ogromnie szokujące dla każdego z nas byłoby dowiedzieć się, iż dla rodziny, znajomych umarliśmy, że nas pochowano i mamy już swój nagrobek z datą zgonu.

Przeszłość zawsze nas dogoni i prędzej czy później będziemy musieli stawić czoło demonom przeszłości.

Dobrze, że możemy otrzymać drugą szansę, absolutnie warto ją wykorzystać i spróbować żyć od nowa.

Polecam tę powieść i zachęcam do jej przeczytania.

Zapewniam Was, że będzie to naprawdę dobry czas z dobrą książką.