
„ŚWIADECTWO PEWNEJ DZIEWCZYNY” OZDROWIENIEC
3 grudnia, 2022
Bardzo byłam ciekawa tej lektury.
Cieszę się, że coraz więcej mówi się i pisze o tak poważnej i podstępnej chorobie, jaką jest depresja.
Przyznam, że przeczytanie pierwszych 60 stron wymęczyło mnie wielce.
Dzieciństwo i dorastanie, pobyty u dziadków, relacje z siostrą.
Tak dużo zbędnych szczegółów : ciotka taka, wujek taki, koleżanka, kolega kolegi i koleżanka brata, koncert tego i tamtego, piosenka tak lub tak.
Cała masa imion, tytułów, nazw. Po co to ?
Zupełnie jakby autorka nie wiedziała co chce nam opowiedzieć i te szczególiki mają nas zmęczyć, zniechęcić do przeczytania tego co dalej, tego co najważniejsze.
Później zaczyna się wreszcie coś dziać, więc byłam ciekawa jak się ta historia rozwinie i jak zakończy.
Niemniej czytało się wciąż bardzo ciężko, ale o dziwo nie ze względu na bardzo trudny, przytłaczający temat lecz ze względu na język i styl autorki.
Na stronach tej lektury działo się tak wiele rzeczy strasznych, przygnębiających, bolesnych i nie było w tym żadnych emocji.
Od samego początku było dla mnie oczywistym, że główną bohaterką książki jest sama autorka.
Dlatego zupełnie nie rozumiem czemu nie było wszystko pisane w pierwszej osobie. Narracja trzecio osobowa była tutaj bardzo złym wyborem.
Jeśli miało to na celu opowiedzenie o sobie z boku, z perspektywy innej osoby, to wyszło bardzo słabo.
Rozumiem, że to debiut literacki, jednak …
Poznamy Aurelię, młodą kobietę, która kończy studia pedagogiczne.
Ma kochających rodziców, siostrę i przyjaciół na których może polegać. Mężczyznę, który jest przy niej na dobre i złe.
Jednak w jej życie co jakiś czas wkrada się brak sensu życia, myśli samobójcze, depresja.
Traci radość życia, optymizm i chęci by dalej żyć. Nie wie dlaczego tak się dzieje, ale to wraca.
Dziewczyna przestaje jeść, spać, myć się i zupełnie przestaje dbać o siebie. Jest roztrzęsiona, przerażona, zawstydzona i totalnie bezsilna.
Pojawiają się urojenia, lęki, ataki paniki i nie wie już co jest prawdą , a co jej wyobrażnią.
Poznamy oznaki zbliżającej się depresji, jej przebieg i leczenie. Poznamy myśli osoby, która kilka razy próbowała popełnić samobójstwo.
Wstrząsające pobyty w szpitalach, izolatce, poczucie bycia niepotrzebną, szykanowaną i nic nie wartą.
To bardzo poruszająca, piękna i przerażająca zarazem historia.
Szkoda, że zupełnie pozbawiona emocji.
Warsztat pisarski autorki oceniam bardzo słabo.
Tytuł „Świadectwo pewnej dziewczyny”
Autor Ozdrowieniec
Liczba stron 228
Wydawnictwo Novae Res
https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=swiadectwo_pewnej_dziewczyny,druk
Ostatnia Strona
Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 150 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale też konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Poprzedni
"ODPOWIEDNI MOMENT" DANIELLE STEEL
Zobacz również

„BĘDZIESZ TEGO ŻAŁOWAĆ” ALICJA SINICKA
25 maja, 2021
„WSZYSTKIE NASZE POPLĄTANE ŚCIEŻKI” KIRA ZIELIŃSKA
13 listopada, 2023