recenzja książki

„STELLA MARIS” CORMAC Mc CARTHY

WOW !
Pomimo tego, że czytam dużo, to bardzo rzadko trafiają mi się takie niesamowite, zaskakujące perełki literackie.
Cudowna lektura, nie mogłam się od niej oderwać. Nie jest lekka, łatwa i przyjemna – wymaga skupienia i zaangażowania.
Czytałam ją jak zaczarowana. Jakaś niesamowita magia jest w jej treści. .
Przeczytałam na raz, musiałam, nie zasnęłabym nie wiedząc co było prawdą a co fikcją.
Niebanalny pomysł na powieść, zaskakująca fabuła, która tak strasznie miesza w głowie, że nie wiemy już czy, to co czytamy wydarzyło się naprawdę czy jest wytworem wyobraźni naszej bohaterki. Genialnie wykreowani bohaterowie, niebywały kunszt pióra autora, cudowny język i styl.
Dałam się porwać w wir wydarzeń, zdarzeń i przeżyć naszej bohaterki.
Razem z nią doświadczałam, przeżywałam, widziałam, słyszałam i czułam. Cudowne uczucie być tak blisko.
Jest 27 października 1972 r. w Wisconsin. Do szpitala psychiatrycznego w Stella Maris zgłasza się młoda kobieta o imieniu Alicja.
Jest córką naukowca i siostrą genialnego fizyka i kierowcy rajdowego formuły Jest geniuszem matematyki i genialną skrzypaczką.

Pacjentka jest w trakcie przewodu doktorskiego na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Chicagowskiego. Zdiagnozowano u niej schizofrenię paranoidalną z wieloletnią etiologią omamów wzrokowych i słuchowych. Była już dwukrotnie leczona.
Zaskakującym jest, iż przyjeżdżając do szpitala Alicja ma przy sobie reklamówkę pełną pieniędzy, bagatela 40 tysięcy dolarów.

Ale to dopiero początek rzeczy dziwnych, zaskakujących, niebywałych.
Będziemy jej towarzyszyć podczas rozmów, spotkań z terapeutą. Dużo tu filozofii, rozważań, przemyśleń o człowieku i jego naturze,
Poznamy historię Alicji , jej dzieciństwo, rodzinę i jej umysł. Z każdą kolejną stroną będzie coraz bardziej dziwnie, intrygująco.
Można by rzec „Niesamowita magia jest w tym szaleństwie”.

Zachęcam Was do poznania tej nieprzewidywalnej i bardzo zaskakującej historii niedoszłej samobójczyni.
Jest to bardzo fascynująca, piękna, mądra i z przesłaniem powieść.
Daje do myślenia i pozostawia niedopowiedzenia, które zmuszają do refleksji.

Kocham książki i czytam je od kiedy pamiętam. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru i to co w nich – niesamowite historie, wciągające klimaty i zaskakujące zakończenia. Rocznie czytam około 250 książek. Zapraszam na mój profil na Instagramie - są tam nie tylko zapowiedzi i recenzje, ale częste konkursy z książkami do wygrania: instagram.com/mad.skalska/ Zawodowo jestem mgr. ekonomii, po ponad 20 latach pracy w korporacji zupełnie się przekwalifikował. Prowadzę Agencję Reklamową DMUCHAWCE.

Zostaw komentarz